Minął tydzień
- Aktualności
Spotkajmy się na Pol’and’Rock 2023
Trwają przygotowania do Najpiękniejszego Festiwalu Świata
Ubiegłoroczny Pol’and’Rock Festival na dobre skradł serca mieszkańców Pomorza Zachodniego i nie tylko. Nic zatem dziwnego, że w tym roku także pojedziemy do Czaplinka, by tam na terenie lotniska w pobliskim Broczynie bawić się przez trzy dni (3-5.08).
Co czeka na uczestników tegorocznego Pol’and’Rock? Dużo muzycznych wrażeń, ogromna porcja pozytywnej energii, ale też moc atrakcji w strefie Pomorza Zachodniego. Będzie to wyjątkowe miejsce wypoczynku, zabawy, nauki. Różne aktywności promujące region przygotowuje Urząd Marszałkowski i zachodniopomorskie firmy, instytucje, uczelnie. Strefa będzie działać w festiwalowym miasteczku.
Czekając na szczegóły organizacyjne Festiwalu dodajmy, że impreza jest niebiletowana. Wszystkie koncerty i atrakcje są bezpłatne. Ogólnodostępne i darmowe jest również pole namiotowe.
W ubiegłym roku Urząd Marszałkowski uruchomił 16 par dodatkowych pociągów kursujących głównie z kierunku Szczecinka. Składy były skomunikowane z pociągami IC i Regio, a także z pociągami ze Stargardu i Runowa Pomorskiego. Podobnie będzie i w tym roku.
Kogo usłyszymy na Pol’and’Rock 2023? Organizatorzy podali już nazwy pierwszych wykonawców: Spin Doctors, Apollo 440, Drain, Carpenter Brut, Napalm Death, Monika Brodka oraz Biohazard.
Urząd Marszałkowski apeluje:
Dołącz do Strefy Pomorze Zachodnie podczas 29 Pol’and’Rock Festival w Czaplinku. Szukamy ciekawych inicjatyw, które wypełnią czas oraz przestrzeń naszej strefy. Mogą to być pojedyncze warsztaty, ale też stałe namioty aktywności, które towarzyszyłyby nam przez cały festiwal. Poszukujemy aktywności: kreatywnych, muzycznych, sportowych, plastycznych, relaksacyjnych, naukowych.
Jeśli jesteś zainteresowany/a przyślij do 8.03 na adres projekty@wzp.pl co Ty lub twoja organizacja/firma chciałaby zaprezentować na strefie Pomorza Zachodniego.
Tak było w zeszłym roku, radośnie i kolorowo.
Foto: Lucyna Lewandowska - https://polandrockfestival.pl/
Lecimy wysoko X raz
Przed nami muzyka, teatry, wystawy i Art Wioska - Art Piknik Festival w ostatni weekend lipca
Szczecineckie święto muzyki i sztuki, czyli Art Piknik Festival, to impreza, która z roku na rok zyskuje coraz większą popularność nie tylko wśród mieszkańców Szczecinka. Nic dziwnego, że impreza po raz trzeci z rzędu znalazła się wśród laureatów Szczecineckiego Budżetu Obywatelskiego. W tym roku na organizację Art Pikniku, dzięki głosom mieszkańców, miasto przeznaczy blisko 200 tys. zł.
Jak poinformowali organizatorzy, tegoroczny Jubileuszowy X Art Piknik odbędzie się w dniach 27-30 lipca. Z pewnością nie zabraknie koncertów, wystaw i innych atrakcji kulturalno - rozrywkowych, czyli czeka nas Art Piknik pełen wrażeń i emocji.
Obradowała Rada Miasta
Budżet Szczecinka za 220 milionów złotych
W czwartek, 23 lutego na sesji spotkała się Rada Miasta. W porządku obrad zapisano 13 punktów.
Po załatwieniu spraw regulaminowych, radni dokonali zmian w tegorocznym budżecie miasta. W ich rezultacie Szczecinek wyda w 2023 roku prawie 220 mln zł. Po tych zmianach, przy dochodach około 199,5 mln zł, Szczecinek będzie miał deficyt budżetowy w kwocie 20,3 mln zł. Zostanie on pokryty przychodami pochodzącymi z wolnych środków w wysokości 15,5 mln zł, przychodami z niewykorzystanych środków pieniężnych w wys. 2,5 mln zł oraz zaciągnięciem długoterminowej pożyczki w wysokości 2,35 mln zł.
W dalszej części obrad podjęli uchwały w sprawie:
* wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi składanej przez właściciela nieruchomości oraz określenia warunków i trybu składania deklaracji za pomocą środków komunikacji elektronicznej;
* zbycia nieruchomości stanowiących własność miasta;
* przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Armii Krajowej”;
* rozpatrzenia skarg: Pani J.S., Pani E.W., Pana S.M., Pani A.G.; Pani I.K. i Pana A.K. na działania Burmistrza Miasta Szczecinek;
Informacja przewodniczącej Rady Miasta, informacje przewodniczących komisji o działalności komisji nie objętej tematyką sesji, informacja z działalności burmistrza, pytania radnych w sprawach bieżących kierowane do burmistrza, oraz wnioski i oświadczenia radnych zakończyły obrady.
Płomień Solidarności zapłonął w Szczecinku
Symboliczne spotkanie w rocznicę napaści Rosji na Ukrainę
W rocznicę napaści Rosji na Ukrainę w całym kraju zapłonęły symboliczne Płomienie Solidarności. Nie inaczej było w Szczecinku, gdzie lokalna społeczność wraz z uchodźcami spotkała się na Strefie Aktywnego Wypoczynku. Mimo niezwykle wczesnej pory (godz. 4:00 – dokładnie o tej porze przed rokiem rozpoczęła się rosyjska inwazja) na obiekcie przy ul. Kopernika pojawiło się kilkadziesiąt osób.
Mieszkańcy przybywając na Strefę Aktywnego Wypoczynku wyrazili solidarność z narodem ukraińskim, potępili morderców, a także oddali hołd obrońcom niepodległości naszego wschodniego sąsiada. Dla przebywających nad Trzesieckiem Ukraińców była to z kolei okazja do podziękowania za pomoc, którą szczecinecczanie okazywali przez ostatni rok i okazują dalej. Symbolicznymi wyrazami wdzięczności były m.in. przygotowane na tę okazję tradycyjne specjały, którymi częstowano przy ognisku.
Przy okazji wydarzenia trwała również zbiórka do puszki, która zasili zrzutkę Fundacji Razem na sprzęt wojskowy dla batalionu z Sumy. Jednocześnie, razem z obecnym na miejscu Rafałem Romanowskim kompletowane były apteczki pierwszej pomocy.
Tekst i foto: Adrian Wolanin - Gryf.tv
Flesz Polityczny #9
Poseł Jerzy Hardie-Douglas o sytuacji w kraju
W programie szczecinecki parlamentarzysta komentuje bieżące wydarzenia polityczne w Polsce. Jerzy Hardie-Douglas mówi m.in. o pieniądzach z Krajowego Programu Odbudowy, tzw. programie Willa+ i finansowaniu ochrony zdrowia.
https://www.youtube.com/watch?v=3z_dCTDDyvM
Po co nam taka władza?
Felieton mecenasa Mirosława Wacławskiego
Za czasów komuny w Polsce obowiązywało hasło „Rząd rządzi, partia kieruje”. Gdy po 1989r. wydawało się, że hasło to odeszło w niebyt, powróciło ono i to w dwójnasób po 2015 r. W dwójnasób, bo tak naprawdę to rząd nie rządzi, a kieruje nie partia tylko jeden jej członek.
Takie rozwiązanie powoduje, że tak naprawdę nikt za nic nie odpowiada. Rząd rozrósł się do monstrualnych wielkości. Już co czwarty poseł PiS jest członkiem rządu, ilość pełnomocników doszła do 60 osób, jest trzech ministrów bez teki. Wszyscy oni biorą pieniądze i to niemałe, a skutków ich pracy nie widać.
By zaspokoić ambicje członków „dobrej zmiany” tworzy się nowe ministerstwa lub dziwne departamenty. Ci ludzie poza braniem pieniędzy nie mają nic do roboty. Ci, którzy nie załapali się na rządowe posady zostają przewodniczącymi podkomisji sejmowych, które w dużej liczbie poza zebraniami, na których wyłoniono przewodniczących, nie odbywały już żadnych spotkań, natomiast przewodniczący pobierają z tego tytułu dodatkowe uposażenie w wysokości 10% miesięcznego wynagrodzenia posła.
Dojna zmiana czy też dojna ojczyzna jak mówił PAD, stała się od kilku lat faktem. Do tego dochodzi rozdawnictwo pieniędzy przez ministrów dla swoich fundacji. Tu już niektórzy z ministrów nie kryją swoich sympatii i wręcz ogłaszają, że ci którzy działają nie po myśli rządzących, pieniędzy nie dostaną.
Stwierdzenie p. Czarnka, że lewactwo i komunistyczne organizacje pieniędzy nie otrzymają, bo jest to sprzeczne z konstytucją, jest kuriozalne. Jeżeli coś lub jakaś działalność jest sprzeczna z konstytucją, to nie ma możliwości by taki podmiot działał na terenie Polski. Jeżeli natomiast działa to znaczy, że został legalnie zarejestrowany co z kolei wskazuje, że działa zgodnie z konstytucją. P. Czarnek jako prawnik konstytucjonalista, powinien o tym wiedzieć.
Przypominam też p. ministrowi, że istnieje w kodeksie karnym art. 256kk zakazujący publicznego propagowania ustroju totalitarnego czy też prezentowania treści odnoszących się do symboliki komunistycznej.
Nie słyszałem by złożone zostało zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa odnośnie fundacji, które zdaniem p. Czarnka mają charakter totalitarny.
Tak rozbudowana władza czy też obdarowani jej zwolennicy, powinni sprawnie zarządzać państwem. Prawda natomiast jest taka, że co chwilę ujawniane są różnego rodzaju niedoróbki, nieprawidłowości, afery które pokazują, że albo nikt już nie panuje nad tym co się dzieje w kraju albo nikt nie chce nad tym zapanować.
Nie sposób w tym miejscu wymienić wszystkich błędów rządzących. Wystarczy tylko wspomnieć o Polskim Ładzie, zatruciu Odry, fiasku programu budowy mieszkań, budowie elektrowni w Ostrołęce, budowie polskiego samochodu elektrycznego, jak i o ustawach uchwalanych przez rządzącą zjednoczoną prawicę, które już w chwili uchwalania miały tak poważne błędy, że trzeba było je poprawiać i to kilkukrotnie. Za te błędy i nieprawidłowości nikt nie ponosi praktycznie odpowiedzialności. Wszyscy umywają ręce, a jeżeli już ma być wskazany winny, to jest nim dyżurny Tusk i opozycja. Nawet, gdy rządzący nie potrafili wprowadzić w życie ustawy o zmianach w sądownictwie, to i tak za to winę ma ponieść opozycja.
Jeżeli więc rządzący nie potrafią nic skutecznie przeprowadzić, to po co są nam potrzebni.
Rządzący wyspecjalizowali się tylko w jednym. Uchwalaniu prawa, które jest korzystne dla nich. Jest to stara zasada, którą określił już Lenin definiując pojęcie prawa jako zespołu norm uchwalonych przez klasę panującą dla ochrony własnych interesów. I tak to się dzieje u nas.
Przewrotnością rządzących jest to, że wprowadzają szereg regulacji prawnych, które ukrywane są w ustawach dotyczących czegoś innego.
W ustawach tzw. covidowych zwanych tarczami, powprowadzano zapisy korzystne dla rządzących. Głosowanie przeciwko takiej ustawie co do zasady wskazywałoby, że jest się przeciwnym pomocy np. przedsiębiorcom, a przecież nie można zagłosować przeciwko jednemu czy dwóm artykułom.
W ten sposób pod płaszczykiem dbałości o interes społeczny, dba się w rzeczywistości o własny.
Rządzący doszli już do tego, że w chwili obecnej trzeba praktycznie śledzić wszystkie akty prawne, by nie przeoczyć istotnych regulacji.
Czy zdajecie sobie Państwo sprawę, gdzie można było znaleźć przepisy dotyczące zmiany art. 85kk który dotyczy tzw. zasady łączenia kar, kwestii bardzo istotnej ale i skomplikowanej w sensie prawnym. Otóż zmiana tego przepisu została wprowadzona ustawą o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami covid-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z występującym covid-19 (Dz.U. z 2020r. poz.1086).
Co ma wspólnego kara łączna z covid-19 i dlaczego w tym akcie prawnym zawarto te zmiany, to wiedzą tylko rządzący.
Taki chaos istnieje dzisiaj we wszystkich dziedzinach naszego życia. Po co więc nam taka władza?
Na koniec chciałbym się podzielić pewnym podobno chińskim przysłowiem które brzmi tak „Jeżeli klaun wprowadza się do pałacu, to nie staje się królem, tylko pałac staje się cyrkiem”.
Przysłowie to dedykuję posłowi Januszowi „Brawo” Kowalskiemu.
Foto: Shutterstock
Uczniowie odpoczywają, nauczyciele się szkolą
Pedagodzy z "piątki" w Granadzie
W dniach 12-26.02 dziesięcioro nauczycieli ze Szkoły Podstawowej nr 5 im. Jana III Sobieskiego w Szczecinku przebywa w Granadzie w Hiszpanii na 14-dniowym kursie języków angielskiego oraz hiszpańskiego i poszerza kompetencje zawodowe podczas odwiedzin w andaluzyjskich szkołach publicznych. Wszystkie działania odbywają się w ramach przedsięwzięcia: „Rozwój kompetencji nauczycieli, kluczem do rozwoju szkoły” realizowanego i współfinansowanego ze środków Narodowej Agencji Programu Erasmus +.
Po przylocie z Berlina do Malagi grupa poznała miasto – stolicę Costa del Sol, w tym starówkę z Teatrem Rzymskim, muzeum Pabla Picassa, Wzgórze Gibralfaro i inne.
Poza Malagą odwiedzono także Kordobę, miasto wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. A tam między innymi: Mezquitę – przebudowany na katedrę meczet, Puente Romano – łukowy most do miasta, Alkazar – zespół fortyfikacji.
Od poniedziałku rozpoczęło się zwiedzanie Granady – arabskiej dzielnicy Albaicin, Carmen de los Martires – kompleksu ogrodów, biblioteki uniwersyteckiej, Parku Nauki, klasztoru Cartuja, pałacu Nasrydów - Alhambry. Wybrano się także na wycieczkę w pobliskie góry malowniczym szlakiem Los Cahorros.
W bieżącym tygodniu grupa miała możliwość obserwowania oraz uczestniczenia w interesujących i innowacyjnych zajęciach edukacyjnych oraz terapeutycznych w publicznych placówkach Granady - Colegio Publico Sierra Nevada oraz Colegio de Infantil y Primaria Jose Hurtado.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk