„Mistrzu, zwolnij” – nowa kampania PZU i Policji na rzecz bezpieczeństwa na drogach

Statystyki wypadków w Polsce pozostają alarmujące.

• W 2024 roku odnotowano ponad 21 tys. wypadków drogowych,

• zginęło niemal 1 900 osób,

• rannych zostało blisko 25 tys. uczestników ruchu,

• Policja odnotowała ponad 2,4 mln przekroczeń prędkości.

Tegoroczne wakacje również nie były wolne od tragedii – w 4666 wypadkach zginęło 347 osób, a ponad 5500 zostało rannych.

– Analizując zachowania kierowców widzimy, że często zbyt optymistycznie oceniają swoje umiejętności. To złudne poczucie kontroli bywa śmiertelnie niebezpieczne. Dlatego chcemy dobitnie przypominać, jak ważne za kierownicą są wyobraźnia i zdrowy rozsądek – podkreśla Tomasz Tarkowski, członek zarządu PZU SA, pełniący obowiązki prezesa.

Inicjatywa ma budować kulturę społeczną, w której reagowanie na brawurę i łamanie przepisów staje się normą. PZU i Policja chcą zmniejszyć liczbę wypadków, zwiększyć świadomość kierowców oraz promować odpowiedzialne zachowania na drodze.

– Statystyki nie pozostawiają złudzeń – wciąż zbyt wielu kierowców przekracza prędkość i podejmuje ryzykowne manewry. Kluczowe jest, aby wszyscy uczestnicy ruchu drogowego czuli się odpowiedzialni za wspólne bezpieczeństwo – zaznacza nadinspektor Roman Kuster, Pierwszy Zastępca Komendanta Głównego Policji.

W ramach kampanii przewidziano szerokie działania:

• milion naklejek „Mistrzu, zwolnij” trafi do kierowców podczas kontroli drogowych, w oddziałach PZU oraz przez agentów ubezpieczeniowych,

• w telewizji, kinach i internecie emitowane są spoty w reżyserii Jana Komasy, ukazujące konsekwencje brawurowej jazdy,

• na popularnych trasach i przy głównych drogach pojawiło się ponad 100 billboardów przypominających, że najniebezpieczniejsze bywają ostatnie kilometry podróży,

• specjalnie oznaczony safety car w Warszawie porusza się z dokładnie dozwoloną prędkością, prowokując kierowców do refleksji.

Dane PZU wskazują, że tylko w 2024 roku firma przyjęła ponad 500 tys. zgłoszeń szkód komunikacyjnych, z czego większość dotyczyła kolizji i wypadków. Skuteczna prewencja mogłaby ograniczyć ich liczbę nawet o 180 tys. rocznie.

– Naklejka to nie gadżet, to deklaracja: „jeżdżę ostrożnie”. Każdy taki sygnał ma znaczenie – to sprzeciw wobec brawury za kierownicą – dodaje Agnieszka Żebrowska, dyrektor biura sponsoringu i prewencji PZU.

„Mistrzu, zwolnij” to ogólnopolska akcja, która rozpoczęła się 2 września i potrwa do końca miesiąca. Jej przesłanie jest proste, ale niezwykle istotne: prędkość zabija, a wyobraźnia i rozsądek ratują życie.