Mniejsze klasy, zajęcia dodatkowe i większe stawki dla wychowawców

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 06.09.2018 / Komentarze
W szczecineckich szkołach wciąż można wiele zrobić. Plany już są

W poniedziałek, 3 września oficjalnie został oddany do użytku dzieci i młodzieży nowoczesny obiekt sportowy, który powstał przy Szkole Podstawowej nr 6 im. Zdobywców Wału Pomorskiego. Nowa sala będzie służyła uczniom w trakcie lekcji wychowania fizycznego. Będą mogli z niej korzystać również podczas licznych sportowych zajęć pozalekcyjnych.

- Mam nadzieję, że ta inwestycja spełni oczekiwania nauczycieli, a przede wszystkim uczniów – mówi nam wiceburmistrz Daniel Rak. – Szkoła Podstawowa nr 6 to placówka. której bolączką do tej pory było bardzo ubogie zaplecze jeżeli chodzi o infrastrukturę sportową. Była to pod tym względem najsłabiej doposażona szkoła. Ale to  już jest historią i przeszliśmy do nowego etapu, gdzie szkoła została wyposażona w najnowsze rozwiązania jeżeli chodzi o obiekty sportowe. Zainstalowano m.in. bardzo nowoczesny system wygłuszeniowy oraz kurtyny, które pozwalają na podzielenie sali na trzy mniejsze, aby w tym samym czasie trzy klasy będą mogły równolegle odbywać zajęcia. Inwestycja ta kosztowała prawie 6 mln zł, przy czym otrzymaliśmy dofinansowanie na poziomie 1,5 mln zł.

Na zaawansowanym etapie są już również prace projektowe, których efektem ma być równie nowoczesny obiekt, mający wkrótce powstać przy Szkole Podstawowej nr 1 im. A. Mickiewicza. Wówczas już wszystkie miejskie szkoły będą dysponowały bogatym zapleczem sportowym. Teraz czas na przyjrzenie się szczecineckim placówkom od nieco innej strony. Jak się okazuje miasto ma wciąż wiele ciekawych planów dotyczących poprawy jakości zajęć w podległych mu placówkach oświatowych.

- Uważam, że sporym problemem wciąż jest zbyt duże przegęszczenie klas. Moim zdaniem uczniów w jednej klasie powinno być ok. 22 i takie rozwiązanie dziś kalkulujemy. Poprawiłoby ono komfort udziału w lekcjach, większe bezpieczeństwo uczniów oraz lepszą skuteczność nauczania. Wiemy już, że to kosztowałoby ponad 1 mln zł. Myślimy o tym i planujemy wprowadzenie takiego rozwiązania. Ale są także inne aspekty szkolnictwa, na które trzeba by było zwrócić uwagę. Mam tu na myśli chociażby zwiększenie stawki dla nauczycieli za wychowawstwo, żeby mieli większą satysfakcję finansową z tego, że podejmują się tego zadania. Dobrym rozwiązaniem byłoby także wprowadzenie zajęć dodatkowych chociażby z pierwszej pomocy i kreatywnego myślenia, żeby dzieci były przygotowane do samodzielnego podejmowania właściwych decyzji w przyszłości. Jest dużo do zrobienia w tych miękkich programach jeżeli chodzi o szkolnictwo – dodaje Daniel Rak.

Więcej na ten temat w naszym dzisiejszym (6.09) programie samorządowym.

Tekst: Marzena Góra

Foto: 123RF com