Muralem w brudne powietrze
- Aktualności
Szczecinek ma już swój ekomural. Malowidło powstało latem na fasadzie budynku przy ul. Rzecznej. Jeżeli wierzyć specjalistom od ochrony powietrza, codziennie wspomaga setki drzew pozwalając na oczyszczanie powietrza. Na podobne rozwiązania decyduje się wiele polskich miast. Ale nie tylko polskich, bo pomysł ekologicznego muralu powstał na Filipinach. Wykonano go 12 lat temu i do dziś przy najbardziej ruchliwej ulicy redukuje szkodliwe tlenki azotu.
Jeżeli chodzi o nasz szczecinecki ekomural, został wykonany farbą foto-katalityczną. Daje ona wielorakie korzyści. Przede wszystkim pochłania zanieczyszczenia powietrza- dwutlenek siarki, tlenek azotu, inne składniki spalin czy nawet dymu papierosowego. Szacuje się, że 1 m2 takiej farby redukuje 0,44 g tlenków azotu dziennie.
Farba wychwytuje również drobnoustroje, niszczy bakterie, wirusy oraz grzyby. Według producenta farby, redukuje ona również nieprzyjemne zapachy z otoczenia a kolejną jej zaletą jest zdolność do samooczyszczania się. Pomalowana powierzchnia nie wymaga częstego odświeżania czy mycia.
Przypomnijmy, koszt naszego muralu to ponad 36 tys. zł (mural stworzył artysta street-artowiec Jakuba „Biko” Bitka). Malowidło zostało sfinansowane ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego 2014-2020.
Zdaniem specjalistów, potencjał farb antysmogowych nie jest dostatecznie wykorzystany. Brakuje tej technologii, chociażby przy remontach elewacji, przy budownictwie mieszkaniowym i komercyjnym. Np. firma Ideamo Murls namalowała największy mural oczyszczający powietrze w Warszawie. Ma on 60 m wysokości i „wisi” nad warszawską Pragą. Działa z siłą 650 drzew. To znaczy, że w ciągu roku rozłoży około stu kilogramów tlenku azotu, czyli tyle, co w ciągu roku wyprodukuje około siedemdziesięciu samochodów.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk