Na kruka musimy poczekać nieco dłużej

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 24.05.2016 / Komentarze
Artysta zakończył już najtrudniejszy etap prac, czyli rzeźbienie odlewu

Mieszkańcy, którzy spacerują miejskim parkiem na wysokości ul. Szczecińskiej w okolicy wieży Bismarcka, od kilku tygodni przy okazji wypatrują także olbrzymiego kruka, który ma pojawić się na szczycie konstrukcji. Jednak termin realizacji projektu nieco się opóźnia. Początkowo rzeźba kolorowego olbrzymiego ptaka miała zostać zainstalowana jeszcze przed majówką. Później mówiło się o początku czerwca. Wiadomo już, że na kruka będziemy musieli poczekać nieco dłużej.

Pewnym jest, że pojawi się on jeszcze przed wakacjami. Najtrudniejsza część prac została już ukończona. Mianowicie twórca rzeźby – Łukasz Trusewicz, stworzył już odlew rzeźby, co wymagało od największego trudu.

- Skończyłem już tworzyć rzeźbę, więc ta część artystyczna została już zakończona. Powoli zacząłem go także odlewać, czyli teraz skupiam się na pracy bardziej technicznej – mówi nam Łukasz Trusewicz, pomysłodawca i twórca rzeźby.

Przypomnijmy. Kolorowy kruk, ma zostać umieszczony na ponad stuletniej wieży zlokalizowanej przy ul. Szczecińskiej. Propozycja, aby wzbogacić miejski krajobraz różnego rodzaju ekspozycjami, wyszła od Łukasza Trusewicza kilka miesięcy temu. Wówczas przedstawił on kilka swoich pomysłów. Wśród nich, oprócz wspomnianego kruka, pojawiły się także propozycje umieszczenia w szczecineckiej przestrzeni m.in. olbrzymiej wykałaczki, przewróconego wagonu czy zatopionego w jeziorze dzwonu. Ostatecznie to właśnie propozycja zainstalowania kolorowego ptaka spotkała się z największą aprobatą.

- Ukończenie rzeźby jest kwestią kilku najbliższych tygodni. Nie jestem w stanie dokładnie określić terminu, ponieważ to jest zadanie o tyle trudne, że za każdym razem trzeba wykonać prototyp. Wiadomo, że pracę daną techniką można poznać, ale za każdym razem mamy do czynienia z innym kształtem, inną formą i różne nieprzewidziane rzeczy wychodzą po drodze. – dodaje nasz rozmówca.

Jak zapewnia artysta, sporych rozmiarów kolorowy kruk z pewnością przybierze ostateczną formę najpóźniej do końca czerwca. Później instalacja zostanie zamontowana na szczycie wieży.

Tekst: Marzena Góra