Nasi filmowi animatorzy podbili Gruzję i Chorwację

Dla młodych szczecineckich filmowców z grupy „Akcja Animacja”, działającej przy ZSS STO pod opieką Jolanty Sierpińskiej, nowy rok szkolny zaczął się nie od przypomnienia materiału z poprzednich lat czy sprawdzianów, ale od… wycieczki do Gruzji. Ich prace kolejny już raz zostały docenione nie tylko w kraju, ale także poza jego granicami. Tym razem zostali oni zaproszeni do miejscowości Abasha, gdzie odbywał się I Międzynarodowy Festiwal Filmowy Dla Dzieci i Młodzieży.

Sześcioosobowa reprezentacja zespołu – uczniowie: Julia Zabrocka, Anna Zabrocka, Antoni Małecki i Filip Aleksandrowicz oraz opiekun grupy animacyjnej Jolanta Sierpińska i Marzena Marcinkowska, koordynator filmowych przedsięwzięć, w dniach 5-12 września byli gośćmi organizatorów gruzińskiego festiwalu. W jego trakcie na dużym ekranie pokazanych było 180 filmów nadesłanych z 36 krajów. Wśród nich znalazły się dwa tytuły prosto ze Szczecinka – animacja „Między dniem a nocą” oraz „Szczecineckie czarownice”.

- Nominacja i wcięcie udziału w tym festiwalu to dla nas ogromne wyróżnienie – mówi nam Jolanta Sierpińska. – Była to także fantastyczna przygoda i doskonała okazja do poznania tamtejszej kultury. Zostaliśmy zakwaterowani u zwykłych rodzin, dzięki czemu mogliśmy poznać „od środka” klimat Gruzji.  Poza festiwalem, który odbywał się w normalnym rytmie, gdzie pokazywane były wszystkie zakwalifikowane filmy, zaaplikowano nam także bardzo dużą dawkę przeróżnych spotkań o charakterze folklorystycznym. Zafundowano nam również kilka wycieczek m.in. odwiedziliśmy monastyry z V, VI i VII wieku czy cerkiew. Ciekawostką jest to, że oni podobnie jak Armenia przyjęli chrześcijaństwo w IV wieku, czyli bardzo wcześnie.

- Można powiedzieć, że mieliśmy zajęcia z religioznawstwa, z historii i z historii sztuki. Oczywiście nie zabrakło też zajęć o charakterze turystycznym. Pojechaliśmy także do miejscowości Grigolett nad Morzem Czarnym i stamtąd do Batumi. Zwiedziliśmy również przepiękną jaskinię Prometeusza, która ciągnie się na długości 1,5 km. Była to fantastyczna przygoda. Dziękujemy Ośrodkowi Sportu i Rekreacji oraz Samorządowej Agencji Promocji i Kultury, którzy pomogli nam w organizacji tego wyjazdu, zabezpieczając nam transport na samolot do Warszawy.

To niejedyny międzynarodowy sukces, jakim mogą pochwalić się nasi młodzi filmowcy. W tym samym czasie bowiem w Chorwacji odbywał się XXV Festiwal Filmów Jednominutowych, na którym również została doceniona i pokazana szczecinecka animowana produkcja. – Na ten festiwal nie wysyłaliśmy filmu. On dotarł do organizatorów inną drogą. Ten film wysłaliśmy kiedyś do Gdańska, gdzie zdobył wyróżnienie. Stąd trafił właśnie do organizatorów chorwackiego międzynarodowego festiwalu – kontynuuje nasza rozmówczyni.

- Łącznie wybrali oni 460 filmów z całego świata, z których 60 zostało zakwalifikowanych do pokazów. Wśród nich znalazł się nasz film „Od świtu do zmierzchu”.  Niestety nie mogliśmy uczestniczyć w tym festiwalu, ponieważ odbywał się on w tym samym czasie, co festiwal w Gruzji. Dlatego w Chorwacji nasz zespół reprezentowała Agata Aleksandowicz. Pojechała ona tam wraz z mamą Iwoną Aleksandrowicz, która wzięła na siebie wszystkie koszty związane z wyjazdem. Bardzo serdecznie dziękujemy za wsparcie naszego zespołu oraz wspaniałe reprezentowanie nas na chorwackim festiwalu – dodaje Jolanta Sierpińska.

Wkrótce młodzi twórcy filmów będą mogli zdać relację z kolejnych wypraw. Zostali oni bowiem zaproszeni do udziału także w festiwalu odbywającym się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Tekst: Marzena Góra
Foto Gruzja: Julia Zabrocka, Antoni Małecki
Foto Chorwacja: Iwona Aleksandrowicz