Kłódek na kładce znów przybywa

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 28.04.2016 / Komentarze
Póki co te specyficzne "deklaracje" uczuć mieszkańców nie zagrażają konstrukcji

Wiosną 2014 roku na kładce, która łączy nadjeziorną ścieżkę przy ul. Mickiewicza z rekreacyjnym terenem przy Zamku Książąt Pomorskich, pojawiła się pierwsza zatrzaśnięta kłódka. Miała ona – zgodnie ze zwyczajem, który wówczas przywędrował do nas z innych miast – symbolizować uczucie łączące parę zakochanych i ich dozgonne oddanie. Jednak nie wszyscy byli wówczas zwolennikami takiej formy manifestowania swoich uczuć. O tym zwyczaju urzędnicy wypowiadali się z niepokojem, również mieszkańcy nie szczędzili niepochlebnych komentarzy szczecineckiemu inicjatorowi tego pomysłu. Tym bardziej, że sam mostek łączący oba brzegi, został tu posadowiony zaledwie kilka tygodni wcześniej.

Jednocześnie pojawiły się obawy, że jeżeli kolejnych kłódek będzie przybywało w znacznym tempie, konstrukcja obiektu może nie wytrzymać takiego obciążenia. Koniecznym było m.in. zasięgniecie opinii konstruktora kładki, aby upewnić się, czy w razie stale rosnącej ilości „żelaznych wyznań”, mostek wytrzyma stały napór kilkuset kilogramów.  Cały czas była także monitorowana liczba kłódek. Tych jednak przez jakiś czas przestało przybywać. Teraz o tym zwyczaju przypomniały sobie kolejne pary. Tym samym na kładce w ostatnim czasie ponownie zaczęło przybywać kłódek. Jak się dowiedzieliśmy, póki jest ich jeszcze stosunkowo niewiele, nie zagrażają konstrukcji.

- Na razie nie planujemy usuwania tych kłódek, ponieważ nie jest to jeszcze jakaś zatrważająca ilość – mówi nam Anna Mista, dyrektor Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta. – Cały czas „mamy oko” na kładkę. Nie ma tam jeszcze żadnego znacznego obciążenia. Wiadomo też, że to jest obiekt mostowy, który również został zaprojektowany z uwzględnieniem konkretnego obciążenia. Póki co, kłódek nie będziemy usuwać, ponieważ nie stanowią one żadnego zagrożenia. Problem zrobiłby się w momencie, kiedy byłoby ich kilkaset i więcej.

Przypomnijmy, że podobne zwyczaje są kultywowane także w innych częściach kraju. „Miłosnymi kłódkami” został ozdobiony m.in. most przy Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy, Most na Bogdance w Parku Sołackim w Poznaniu czy Most w Parku Kasprowicza w Szczecinie.

Tekst: Marzena Góra
Zdjęcia: Sławomir Włodarczyk