Czworo repatriantów znajdzie dom w Szczecinku

Wkrótce Szczecinek zyska czworo nowych mieszkańców. Do naszego miasta w najbliższym czasie przeprowadzi się rodzina repatriantów z Taszkientu w Uzbekistanie. Miasto już zadbało o to, aby znaleźli tu nie tylko schronienie, ale także swój własny kąt do życia. W wyremontowanym i niemal w pełni wyposażonym mieszkaniu jeszcze w tym tygodniu zamieszka 41-letni Jan, jego o rok młodsza żona Oksana oraz ich dzieci: 9-letnia Złata i 18-letni Włodzimierz.

Urząd Miasta zadbał o to, aby lokal był w pełni przygotowany na przyjazd nowych lokatorów, którzy po dotarciu do Szczecinka nie będą musieli martwić się o to, skąd wziąć meble czy przedmioty codziennego użytku.

– Ważne, aby jak najszybciej poczuli się u nas, jak w domu. Na początku rodzina będzie mogła liczyć na pomoc urzędników w załatwieniu wszystkich niezbędnych formalności. Zapewnimy im także opiekę medyczną i pomoc socjalną do momentu znalezienia pracy – mówi burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.

Jak przyznaje dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich Andrzej Kąkol, wszystko zostało już przygotowane na przyjazd czteroosobowej rodziny. - W mieszkaniu znalazł się nie tylko niezbędny sprzęt RTV i AGD, ale także talerze, sztućce czy pościel. Zrobiliśmy również niewielkie zapasy jedzenia, które ma dłuższą datę przydatności do spożycia - wylicza. - Przed samym przyjazdem naszych nowych mieszkańców kupione zostaną też produkty z krótszą datą, takie jak chleb czy mleko.

Dodajmy, że środki na wygospodarowanie, wyremontowanie oraz wyposażenie lokalu pochodzą z dotacji przyznanej przez wojewodę zachodniopomorskiego. Całkowity koszt przedsięwzięcia to 130 tys. zł.

Tekst: Marzena Góra
Foto: Mateusz Ludewicz