Pod choinką trąbili kolędy

Nie wiadomo, kiedy dokładnie się pojawią. Wiadomo jednak, że zawsze w przedświątecznym czasie można się niespodziewanie na nich natknąć przy największej szczecineckiej choince. Za każdym razem wzbudzają także spore zainteresowanie wśród przechodniów, którzy w podziękowaniu za umilanie im spaceru wrzucają symboliczny datek do stojącego przed nim futerału. Nie inaczej było i tym razem. Uczniowie szczecineckiej Szkoły Muzycznej im. O. Kolberga z klasy trąbki i puzonu kolejny raz znienacka pojawili się w centrum miasta, zapraszając mieszkańców na kolejny, wyjątkowy koncert.

Młodych muzyków mogliśmy spotkać tradycyjnie przy największej choince, która każdego roku pojawia się na Placu Wolności. W trakcie koncertu towarzyszyli im także ich opiekunowie – Andrzej Prokopowicz oraz Rafał Migdalski, nauczyciele ze Szkoły Muzycznej i zarazem inicjatorzy corocznych spontanicznych świątecznych występów. Wspólne kolędowanie to znakomity, sprawdzony już w poprzednich latach sposób, abyśmy zatrzymali się na chwilę w przedświątecznym zabieganiu, przystanęli i wysłuchali tych najbardziej znanych i najpiękniejszych kolęd. Za sprawą młodych trębaczy i puzonistów każdy, kto późnym popołudniem znalazł się w centrum Szczecinka, mógł poczuć prawdziwą magię nadchodzących świąt. Dodajmy, że zebrane w ten sposób datki, które mieszkańcy wrzucają do futerału w podziękowaniu za występ, każdego roku przeznaczane są na organizację klasowej wigilii przez młodych muzyków.

Tekst, foto: Marzena Góra