Tańsze miasto? Tak, ale "z góry" nas duszą

Szczecinek, jako jeden z nielicznych samorządów, trzyma się dzielnie i swoim mieszkańcom nie "zaaplikował" w 2017 roku podwyżek czynszów, podatków, opłat za śmieci czy też cen biletów autobusowych.

Dzięki operatywności radnych Platformy Obywatelskiej nie nałożono na mieszkańców horrendalnej daniny państwa w postaci podatku od balkonów "wiszących" nad pasem drogowym. Zamiast proponowanych 40 groszy za m2 ostało się na symbolicznym 1 groszu (podatek dotyczy lokatorów nowowybudowanych mieszkań - dop. red.).

Niestety, w sferze, w której miasto nie jest decydentem, ceny rosną. Nie tylko żywności. Dużo więcej niż jeszcze rok temu płacimy za paliwa i auto gaz. Więcej zapłacimy też za prąd. Rachunki w skali roku wzrosną w rodzinie nawet o około 50 zł.

Jak wspomnieliśmy, drożeje żywność. Ceny masła i mleka po miesiącach dołowania zaczęły ostatnio rosnąć i wiele wskazuje, że będą rosły nadal. Wołowina i wieprzowina również. Zdaniem fachowców rynku żywności, nie wiadomo jeszcze, jak będą się kształtowały ceny drobiu. Tutaj wiele zależy od tego, jak będzie się rozprzestrzeniała ptasia grypa. Jeśli producenci będą musieli wybijać stada, ceny poszybują w górę. Droższe jest też pieczywo, sery, mąka, warzywa i cukier.  

Kierowcy mają prawdziwy ból głowy. Nie dość, że benzyna i gaz mocno poszły w górę, to od nowego roku droższe i to znacznie są opłaty za obowiązkowe polisy OC. W tym miejscu warto dodać, że podwyżki cen paliwa niejako wymuszą wyższe ceny na wiele towarów.

Drożej zapłacimy też za wysłanie listu. Poczta Polska tłumaczy, że nadanie listu w naszym kraju i tak jest tańsze niż średnio w Europie. Dlatego możemy spodziewać się podwyżki rzędu kilkudziesięciu groszy za list.

Wzrosły również opłaty za mandaty wystawiane przez policję. Kierowcy muszą sie mieć na baczności, bo niektórym (szczególnie tym z "ciężką" nogą), po zakupie paliwa i uiszczeniu opłaty OC, po prostu nie będzie się opłacała podróż własnym samochodem.

Grzywny też mamy wyższe. Brak ważnego OC to kara w wysokości 4 tys. zł (o 300 zł więcej niż w roku ubiegłym). Wzrosły też znacznie grzywny za przestępstwa skarbowe - od 200 zł do 40 tys. zł (w 2016 r. - od 185 do 37 tys. zł).

Co z opłatami za wodę i ścieki? Rząd dokonał zmian w ustawie Prawo wodne (wymusiło je prawo unijne). Specjaliści szacują, że za tym pójdą podwyżki cen wody, nawet o 25 proc. Miejmy jednak nadzieję, że nasze PWiK poradzi sobie z tym problemem i mieszkańcy Szczecinka nie otrzymają u progu wiosny kolejnej złej wiadomości.  

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk