Soderhamn i Szczecinek - partnerzy w sporcie i turystyce wędkarskiej

W ostatni weekend delegacja szczecineckiego samorządu odwiedziła miasto partnerskie Soderhamn w Szwecji. Była to rewizyta. W ubiegłym roku w Szczecinku przebywała 4-osobowa delegacja z Soderhamn z burmistrzem Svenem-Erikiem Lindestam na czele.

- Jak podkreślił w rozmowie z "Miastem z Wizją" burmistrz Jerzy Hardie-Douglas, spotkanie miało doprowadzić do ożywienia nieco „zaniedbanej” ostatnio współpracy między miastami.

- Do Soderhamn jechałem po raz drugi, muszę przyznać z mieszanymi uczuciami. Odnosiłem bowiem wrażenie, że Szwedom niekoniecznie zależy na dobrych stosunkach z nami. Na szczęście, na miejscu okazało się, że nic bardziej mylnego. Byli dobrze przygotowani do wizyty i było widać po jej przebiegu, szczególnie po rozmowach z burmistrzem, że oni są bardzo zainteresowani tym, by wypełnić treścią porozumienie o współpracy między naszymi miastami. Jestem przekonany, że tak się stanie.

- Pokazywali nam wszystko, co warto u nich zobaczyć. Szczególnie chwalili się ich, tzw. Archipelagos, czyli wysepkami, których są dosłownie dziesiątki dookoła Soderhamn. Oni mają bardzo dużo wody. Przez środek miasta przebiega kanał, który się łączy z rzeką, później z jeziorami, a później jeszcze to wszystko wpływa do morza. Na tych wysepkach są posadowione domki, które przede wszystkim stanowią bazę dla wędkarzy. I to jest to, co powinno nas zainteresować.

- Region Soderhamn jest uznawany za wędkarską mekkę. Mają mnóstwo ryby. Łowią tam wszystko, od śledzi począwszy, na pstrągach, siejach i łososiach skończywszy. Dlatego będziemy chcieli zainteresować naszych wędkarzy i organizować kilkudniowe wypady na wędkowanie do Soderhamn. Co prawda Szwecja jest bardzo drogim jak na nasze kieszenie państwem, ale akurat baza wędkarska w Soderhamn ma ceny bardzo przystępne - na kieszeń szczecineckich wędkarzy. Można, więc przeżyć atrakcyjną przygodę wędkarską za niewielkie pieniądze. Oczywiście nie tylko wędkarze mogą tam znaleźć coś dla siebie. Okolica jest urocza.

- Podczas wizyty rozmawialiśmy również o turystycznych wypadach Szwedów do Szczecinka. Niewątpliwie dużą atrakcją dla nich jest różnica w cenach, ona jest bardzo duża. Wracając do wizyt szczecinecczan w Szwecji i Szwedów w Szczecinku trzeba podkreślić to, że połączenie między obu miastami jest bardzo dogodne. My musimy pojechać na lotnisko, później samolotem przez Bałtyk do Sztokholmu, a stamtąd pociągiem do Soderhamn. Zajmuje to około 6-8 godzin. Dlatego takie wyprawy są warte zainteresowania.

- Zobowiązaliśmy się, że przygotujemy dla nich ofertę weekendowych oraz kilkudniowych pobytów w Szczecinku. To wszystko przygotujemy na sierpień, bo wówczas przyjedzie do nas grupa robocza z przedstawicielami biur podróży. Reasumując, będziemy chcieli zainteresować ofertą szczecinecką naszych przyjaciół z Soderhamn.

- Oczywiście, rozmawialiśmy nie tylko o turystyce, także o wymianie sportowej. W Soderhamn jest duże zainteresowanie piłką nożną. Oni mają zespół grający na poziomie naszej III ligi i podobnie jak i w Szczecinku mnóstwo młodych ludzi kopie futbolówkę. Mają też pokaźną grupę miłośników biegania i turystyki rowerowej. Dlatego staraliśmy się ich zachęcić by przyjechali do nas na Bieg Osińskiego czy Szczecinecki Weekend Biegowy w sierpniu. Z kolei oni zapraszali nas na ich Bieg Śledzia na dystansie 10 km.

- Rozmawialiśmy też o innych formach współpracy, m.in. o nawiązaniu kontaktów miedzy szkołami średnimi, przede wszystkim technicznymi. Oni mają szkolę, która uczy młodych ludzi obróbki metali - kończy burmistrz. 

Więcej o planowanej współpracy między dwoma partnerskimi miastami dowiedzą się Państwo oglądając nasz jutrzejszy (środa 7.06) Program Samorządowy.

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Foto: Katarzyna Dudź