Świąteczna drożyzna
- Aktualności
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Ekonomiści straszą nas, że zakupy spożywcze Polaków będą rekordowo drogie. Wzrosły ceny większości potrzebnych produktów.
Warzywa, owoce, chleb, mąka, cukier, mięso, a nawet śledzie są o wiele droższe niż przed rokiem - wylicza "Fakt" i porównuje ceny podstawowego koszyka produktów niezbędnych do przygotowania Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia.
Ceny w marketach i dyskontach, według portalu dlahandlu.pl, są wyższe niemal o 30 proc. niż w zeszłym roku. Podrożało właściwie wszystko. Tylko śledzie w oleju o blisko 50 proc. Najmniejsze wzrosty są na maśle, którego 200 gramów kosztuje niespełna 6 zł, niskie wzrosty dotyczą też kurczaka. To jednak ciągle wzrost cen
I tak, chleb podrożał o ponad 1,30 zł, bułka kajzerka o blisko 20 gr., śmietana 18 proc. prawie o 50 gr., a o ponad 50 gr. zdrożało 10 jaj. Do tego mleko poszło w górę o niespełna 60 gr., makaron o ponad 1 zł. Za śledzie w oleju (650 g) trzeba zapłacić średnio 5 zł więcej, kilogram schabu zdrożał o ok. 3 zł. Z wyliczeń "Faktu" wynika, że za klasyczny świąteczny koszyk trzeba w tym roku zapłacić prawie 108 zł, wobec 82 zł w grudniu 2018 r.
Dlaczego ceny rosną? To wypadkowa kilku czynników. Po pierwsze rosną koszty pracy, np. przy zbiorach i w przetwórstwie. Druga rzecz, to wzrost cen energii.
- Przeciętny Kowalski miał ceny zamrożone, ale firmy, np. zajmujące się przetwórstwem, nie - wylicza ekonomista Marek Zuber. - Po trzecie to różne sytuacje na rynkach, jak choroba świń w Chinach, która wpłynęła na ceny wieprzowiny, czy susze latem. Po czwarte zaś - za niektóre towary importowane rozliczamy się w dolarach, który umacnia się wobec złotego, więc zapłacić trzeba więcej – dodaje ekonomista.
Źródło: WP Finanse
Opracowanie i foto: Sławomir Włodarczyk