Świąteczna drożyzna

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 18.12.2019 / Komentarze
Ceny w marketach i dyskontach są wyższe niemal o 30 proc. niż w zeszłym roku. Podrożało właściwie wszystko

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Ekonomiści straszą nas, że zakupy spożywcze Polaków będą rekordowo drogie. Wzrosły ceny większości potrzebnych produktów.

Warzywa, owoce, chleb, mąka, cukier, mięso, a nawet śledzie są o wiele droższe niż przed rokiem - wylicza "Fakt" i porównuje ceny podstawowego koszyka produktów niezbędnych do przygotowania Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia.

Ceny w marketach i dyskontach, według portalu dlahandlu.pl, są wyższe niemal o 30 proc. niż w zeszłym roku. Podrożało właściwie wszystko. Tylko śledzie w oleju o blisko 50 proc. Najmniejsze wzrosty są na maśle, którego 200 gramów kosztuje niespełna 6 zł, niskie wzrosty dotyczą też kurczaka. To jednak ciągle wzrost cen

I tak, chleb podrożał o ponad 1,30 zł, bułka kajzerka o blisko 20 gr., śmietana 18 proc. prawie o 50 gr., a o ponad 50 gr. zdrożało 10 jaj. Do tego mleko poszło w górę o niespełna 60 gr., makaron o ponad 1 zł. Za śledzie w oleju (650 g) trzeba zapłacić średnio 5 zł więcej, kilogram schabu zdrożał o ok. 3 zł. Z wyliczeń "Faktu" wynika, że za klasyczny świąteczny koszyk trzeba w tym roku zapłacić prawie 108 zł, wobec 82 zł w grudniu 2018 r.

Dlaczego ceny rosną? To wypadkowa kilku czynników. Po pierwsze rosną koszty pracy, np. przy zbiorach i w przetwórstwie. Druga rzecz, to wzrost cen energii.

- Przeciętny Kowalski miał ceny zamrożone, ale firmy, np. zajmujące się przetwórstwem, nie - wylicza ekonomista Marek Zuber. - Po trzecie to różne sytuacje na rynkach, jak choroba świń w Chinach, która wpłynęła na ceny wieprzowiny, czy susze latem. Po czwarte zaś - za niektóre towary importowane rozliczamy się w dolarach, który umacnia się wobec złotego, więc zapłacić trzeba więcej – dodaje ekonomista.

Źródło: WP Finanse

Opracowanie i foto: Sławomir Włodarczyk