Echa skandalu na sesji Rady Powiatu
- Aktualności
Regulamin Rady Powiatu Szczecineckiego (każda sesja) zawiera punkt: Wolna trybuna dla parlamentarzystów, radnych Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego, przewodniczących rad, burmistrzów i wójtów gmin Powiatu Szczecineckiego.
Okazuje się, że ten zapis… można dowolnie interpretować. Udowodnił to przewodniczący rady Cezary Jankowski.
30 grudnia miała miejsce budżetowa sesja Rady Powiatu. Jednak tematem, który zdominował obrady, była sytuacja szczecineckiego szpitala i zaniepokojenie działaniami większościowego udziałowca (powiat), które mogą w efekcie doprowadzić do likwidacji placówki.
Głos w tej sprawie zabrała obecna na powiatowej sesji Przewodnicząca Rady Miasta Katarzyna Dudź. Zwróciła uwagę na zagrożenia, jakie niesie dla placówki obecnie prowadzona polityka i ostatnie decyzje podejmowane przez władze starostwa, a także m.in. zaproponowała konkretny program naprawczy, mogący uratować szpital przed likwidacją.
Pełna treść wystąpienia Przewodniczącej Rady Miasta:
https://miastozwizja.pl/k-dudz-za-chwile-bedzie-zbyt-pozno-na-jakikolwie...
Wystąpienie Katarzyny Dudź wywołało burzliwą wymianę zdań dotyczącą placówki. Głos zabrał starosta Krzysztof Lis. Mówił długo i "naokoło". Radni nie dowiedzieli się jednak, jakie lekarstwo na uzdrowienie szpitala ma starosta. Mogliśmy się za to dowiedzieć, że za obecną sytuację odpowiada… mniejszościowy udziałowiec, czyli miasto, które nie mając nic do powiedzenia w sprawach samorządowej spółki, nie zamierza (o zgrozo!) dalej jej finansować kolejnymi milionami złotych "hojnie wykładanymi na życzenie starosty" z budżetu Szczecinka.
W dalszej części dyskusji szefowa Rady Miasta chciała ponownie zabrać głos w tej sprawie, jednak przewodniczący Jankowski uniemożliwił jej to. - "Sama też mnie pani nie dopuszcza do głosu na swoich posiedzeniach" - wyartykułował.
Jeszcze bardziej kuriozalny jest fakt, że zabronił również Posłowi na Sejm RP Jerzemu Hardie-Douglasowi wypowiedzieć się na temat obecnej sytuacji szczecineckiego szpitala i odmówił mu możliwości włączenia się do dyskusji. - "Mamy tu jeszcze wiele ważnych spraw do omówienia, związanych z budżetem" – argumentował Jankowski, najwyraźniej jednocześnie nie przejmując się faktem, że program sesji jednoznacznie (choć jak widać raczej nie dla „wszystkich” zapis ten jest zrozumiały) dopuszczał możliwość zabrania głosu przez parlamentarzystów.
Pan Poseł skomentował dla nas tą skandaliczną sytuację.
- Niedopuszczenie mnie do głosu przez Przewodniczącego Rady Powiatu było nie tylko nieeleganckie i naruszało dobry obyczaj, ale naruszyło zapowiadany porządek obrad. Odmowa dopuszczenia do głosu posła RP jest dość kuriozalna, jest złamaniem regulaminu sesji, który rządzący powiatem sami sobie wymyślili. I nie jest usprawiedliwieniem tej odmowy tłumaczenie, że ten punkt trwa zbyt długo, że wywoła dyskusję i że przed sesją twierdziłem iż nie zamierzam zabierać głosu. Jeśli Panu Przewodniczącemu się śpieszyło do domu, to powinien oddać przewodniczenie obradom któremuś z zastępców - mówi nam J. Hardie-Douglas.
- Pełne przekłamań i przeinaczania faktów wystąpienie starosty zmieniło moje plany, co do zabierania głosu, a obowiązkiem Przewodniczącego było umożliwienie mi wypowiedzi, ponieważ punkt sesji w którym byliśmy, dotyczył m.in. wystąpień parlamentarzystów. Styl w jakim Cezary Jankowski potraktował moją prośbę o pięciominutowe wystąpienie, delikatnie mówiąc pozostawia wiele do życzenia. I używam tego eufemizmy tylko ze względu na zbliżający się Nowy Rok
Parlamentarzysta odniósł się także do wystąpienia Przewodniczącej Rady Miasta.
- Bardzo dobre koncyliacyjne wystąpienie Przewodniczącej Rady Miasta. Bardzo konkretne i ciekawe propozycje wyjścia z impasu w sprawie szpitala. Tylko, że do tanga trzeba dwojga. Starosta w swojej prawie półgodzinnej przemowie będącej odpowiedzią na wcześniejszą wypowiedź K. Dudź, poruszył mnóstwo wątków, ale ani razu nie wskazał, że chce porozumienia. Kolejny raz słyszeliśmy starą, już nieco zdartą płytę o prawach większościowego udziałowca i o konsekwencjach bycia w politycznej koalicji. To źle wróży na przyszłość. Nie ma innej drogi poza rozmowami, a te póki co niepodejmowane, z miesiąca na miesiąc będą trudniejsze, bo narasta bagaż wzajemnych pretensji.
K. Lis ciągle odnosił się do mojej osoby, zarzekając się, iż nie ma nic wspólnego z kolejnymi próbami relegowania mnie z pracy w szpitalu. Twierdził, że między nami nie ma konfliktu, ale też pokazał, że bardzo jednostronnie widzi przyczyny naszych złych relacji. Oczywiście upatruje ich wyłącznie we mnie i w moich wypowiedziach.
Sytuację, a konkretnie zachowanie szefa powiatowej rady, skomentował na Twitterze radny Sejmiku Zachodniopomorskiego Jakub Hardie-Douglas:
- Jakim cudem taki facet jak Cezary Jankowski zostaje Przewodniczącym Rady Powiatu? Uniemożliwienie posłowi wypowiedzi na sesji Rady Powiatu to już nie tylko pogwałcenie wszelkich standardów prowadzenia sesji, ale też po prostu zwykłe buractwo. (ZR)
Zapis wideo sesji Rady Powiatu z 30.12.2019r tu:
https://powiatszczecinecki.tv-polska.eu/film/480631-2019-12-30---sesja-r...
Foto: Sławomir Włodarczyk (archiwum redakcyjne MzW)