SWRM - ponad 1,5 tysiąca wypożyczeń w dziesięć dni

1 marca Szczecinecka Wypożyczalnia Rowerów Miejskich oficjalnie rozpoczęła sezon 2020. Tego dnia już w godzinach porannych na ulicach pojawiły się rowery zadokowane w 27 stacjach. Tym samym mieszkańcy preferujący ten sposób poruszania się po mieście od 1,5 tygodnia mogą już śmiało korzystać z miejskiej wypożyczalni. Chętnych – co można stwierdzić chociażby spacerując ulicami czy parkiem – zdecydowanie nie brakuje. Część mieszkańców otwarcie przyznaje, że czekali na uruchomienie wypożyczalni. Potwierdzają to również statystyki.

Od 1 do 11 marca system odnotował 1522 wypożyczeń – to o 393 więcej, niż w analogicznym okresie w 2019 roku.

- Uśredniając, daje nam to ok. 150 wypożyczeń dziennie – mówi nam Tomasz Merk, prezes Komunikacji Miejskiej. - Przybylo nam również nowych użytkowników. W tegorocznym sezonie, czyli w zaledwie 11 dni, zarejestrowanych zostało 50 nowych aktywnych kont. Wśród nowych użytkowników 22 to kobiety i 28 mężczyźni. Łącznie w systemie zarejestrowanych mamy 4 498 użytkowników.

Okazuje się, że najmniej wypożyczeń, bo zaledwie 58, system odnotował w sobotę, 7 marca, kiedy pogoda zdecydowanie nie zachęcała do rowerowych przejażdżek. Z kolei w tym miesiącu mieszkańcy najczęściej korzystali z miejskich jednośladów we wtorek, 10 marca. Tego dnia rowery wypożyczono 243 razy. Najwięcej wypożyczeń mamy, tak jak było w poprzednich sezonach, pomiędzy godz. 15 a 16, czyli w czasie, kiedy dużo osób kończy pracę.

Przypomnijmy, że mieszkańcy, którzy posiadają wciąż zgromadzone na koncie aplikacji środki niewykorzystane w ubiegłorocznym sezonie, teraz – po ponownym uruchomieniu stacji - mogą swobodnie z nich korzystać.

Dodajmy, że w związku z dotarciem do Polski koronawirusa, Komunikacja Miejska postanowiła wdrożyć dodatkowe środki zabezpieczającej przed ewentualnym zarażeniem. Szczecineckie rowery są regularnie dezynfekowane. - Zaczęliśmy czyścić rączki rowerowe i siodełka płynem dezynfekującym opartym na alkoholu. Być może są to trochę próżne działania, ponieważ najlepiej byłoby czyścić te elementy po każdorazowym wypożyczeniu rowerów. Ale mimo wszystko staramy się to robić. Samochód jeździ i te rowery, które uda nam się spotkać na stacjach rowerowych, są w taki sposób czyszczone – dodaje nasz rozmówca.

Jednak z uwagi na to, że ze zrozumiałych względów nie ma możliwości dezynfekcji każdego roweru po każdym wypożyczeniu, sami użytkownicy również powinni zadbać o zachowanie bezpieczeństwa i o umycie rąk bądź ich dezynfekcję po zakończonej przejażdżce.

Tekst, foto: Marzena Góra