986 - tygodniowy raport Straży Miejskiej
- Aktualności

W minionym tygodniu strażnicy podjęli 146 interwencji. Z kolei operatorzy monitoringu wizyjnego ujawnili 35 zdarzeń.
- Mieszkańcy Szczecinka zgłosili 59 interwencji - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.
- Do miejsca zamieszkania strażnicy doprowadzili 4 osoby. 3 zwierzęta zostały przekazane do schroniska dla zwierząt lub lekarzy weterynarii. Strażnicy zastosowali blokady na koła 12 samochodów oraz pomogli w uruchomieniu 3 samochodów. Strażnicy udzielili również dwóch asyst dla pracowników ZGM przy wejściach do lokali.
We wtorek (18.05) po północy operator kamer monitoringu wizyjnego zauważył grupę osób na górnym pomoście przy zamku. Jeden z tej grupy wyrzucił krzesło do jeziora. Zanim na miejsce przyjechał patrol Policji drugi z będących tam mężczyzn wyrzucił kolejne krzesło. Interwencję podejmował patrol Policji wspólnie ze strażnikiem miejskim.
W piątek (21.05) przed godz. 15 do dyżurnego SM telefonicznie zgłoszono mężczyznę, który nietrzeźwy prowadzi psa na ul. Wileńskiej. Na miejscu patrol zastał mężczyznę, który miał problemy w poruszaniu się. Twierdził, że wypił tylko dwa piwa. Strażnicy przewieźli go do miejsca zamieszkania, gdzie okazało się, że nie ma kluczy od mieszkania a mieszkanie jest zamknięte od środka. Z jego relacji wynikało, że w mieszkaniu jest jego chora żona. Pomimo długiego stukania do drzwi nikt ich nie otworzył. W związku z podejrzeniem, iż kobiecie mogło się coś stać na miejsce wezwano strażaków. Po przystawieniu drabiny do okna, było widać leżącą na łóżku kobietę, która pomimo hałasu powodowanego przez rzeczy spadające z parapetu nie ruszała się. Strażnik wraz ze strażakiem weszli do mieszkania, gdzie okazało się, że kobieta zapiła alkoholem lekarstwa. Ocknęła się dopiero przy sprawdzaniu pulsu. Na miejsce wezwano również zespół ratownictwa medycznego, który mógł zbadać kobietę.
W sobotę (22.05) około godz. 18.30 na osiedlu Zachód strażnicy ujawnili samochód z otwartymi drzwiami. Na siedzeniu leżały kluczyki. Samochód został zamknięty a kluczyki zabezpieczone czekają na odbiór
w siedzibie SM przy ul. Karlińskiej.
W niedzielę (23.05) przed godz. 18 patrol interweniował w kościele, gdzie zgłoszono mężczyznę zakłócającego mszę świętą. Na miejscu ministrant wskazał mężczyznę leżącego pod ścianą kościoła. Wokół niego były porozrzucane torby z ubraniami i jedzeniem. Twierdził, że jechał z Poznania do Kołobrzegu, ale z uwagi na brak biletu konduktor wysadził go z pociągu. Mężczyzna został przewieziony na dworzec PKP skąd pojechał w dalszą podróż do Kołobrzegu.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk