Barwne graffiti na skateplazie
- Aktualności
Szczecinecka skateplaza to miejsce, które od początku jego powstania przyciąga prawdziwe rzesze miłośników nieco bardziej ekstremalnej jazdy na łyżworolkach, deskorolkach, rowerach czy hulajnogach. Każdego roku w tym miejscu organizowane są różnego rodzaju eventy. Jednym z nich jest Graffiti Jam, którego efektem jest nie tylko wspólnie spędzony czas, ale także kolejne małe i nieco większe dzieła tworzone przez grafficiarzy. Podobnie było również i w tym roku.
Od trzech lat skaleplaza zyskuje coraz bardziej ożywiony wygląd. Dziś (sobota, 17 lipca) późnym rankiem na skateplazie zlokalizowanej przy strefie aktywnego wypoczynku lokalni artyści chwycili za puszki z farbą i postanowili stworzyć kolejne dzieła. To właśnie przez kilka godzin trwała trzecia już odsłona imprezy pod hasłem Graffiti Jam. Jej efektem jest powstanie kolejnych graffiti stworzonych wspólnymi siłami. Przygotowania do tego przedsięwzięcia rozpoczęły się już dzień wcześniej. Wtedy też teren został ogrodzony, a betonowe bloki zostały pokryte podkładem. Wydarzenie to potrwa dziś do późnych godzin wieczornych. Zdecydowanie warto znaleźć chwilę żeby przyjść i podpatrzeć artystów w akcji podczas procesu tworzenia nowego graffiti lub zobaczyć efekty ich pracy.
Tym razem impreza ta została zorganizowana przy współpracy z firmą VeloProjekt, która zajmowała się budową pumptracku w Szczecinku. Z racji tego, że jest to zupełnie obiekt, organizatorzy przygotowali razem z ekipą Velo atrakcje również na nim.
Oprócz okazji do podpatrzenia artystów przy pracy, pochwalenia się nowymi sztuczkami i wspólnego spędzenia czasu, na wszystkich gości czekało również mnóstwo innych atrakcji. W trakcie tegorocznego Graffiti Jam przeprowadzona została profesjonalna rozgrzewki. Uczestnicy mieli także możliwość zapoznania się z zasadami jazdy na pumptracku i przygotowania pozycji, a także mogli wziąć udział w prezentacji podstawowych zasad poruszanie się po torze.
Na wszystkich czekał także wspólny trening czyli nauka lub korekta prawidłowego „pompowania”, rozciągnięcie partii mięśniowych po treningu, a także indywidualne konsultacje po zakończeniu warsztatów. Organizatorzy przygotowali także pokaz profesjonalnej jazdy po pumptracku w wykonaniu jednego z czołowych polskich zawodników.
Tegoroczny Graffiti Jam będzie miał swój finał wieczorem. Organizatorzy zapraszają wszystkich na Mysią Wyspę, gdzie odbędzie się after party. /zr./