Polska "fabryką desek na eksport"?

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 25.08.2021 / Komentarze
Posłowie chcą zmian i mają projekt ustawy

Polskie lasy stały się plantacją desek na eksport - ocenili politycy KO i złożyli w Sejmie projekt, który ma ograniczyć wycinkę lasów. Ochronę taką miałoby zapewnić nadanie planom urządzenia lasów rangi decyzji administracyjnej, od której przysługiwałoby odwołanie do sądu. O sprawie doniósł Business Insider.

Zdaniem posłów opozycji: "Obserwujemy w Polsce na niespotykaną skalę wycinkę polskich lasów i to zarówno tych objętych ochroną obszarów programu Natura, jak i lasów ochronnych wokół miast. Obywatele zgłaszają, nadsyłają zdjęcia pokazujące transporty kolejowe pełne surowego polskiego drewna, które wyjeżdża czy wypływa na statkach z Polski".

Według parlamentarzystów dzieje się tak, ponieważ Prawo i Sprawiedliwość upolityczniło do granic możliwości strukturę Lasów Państwowych. Lasy pod politycznym nadzorem stały się plantacją desek sprzedawanych za każdą cenę, np. do Chin, ze szkodą zresztą dla polskiego przemysłu meblarskiego.

Posłanka KO Gabriela Lenartowicz na konferencji prasowej zwróciła uwagę, że wycinka lasów odbywa się bez jakiejkolwiek kontroli społecznej, tylko na podstawie planów urządzenia lasów, które są de facto dokumentem wewnętrznym Lasów Państwowych i nie można zaskarżyć ich do sądu.

- W naszym projekcie proponujemy, aby plany urządzenia lasu stanowiły akt decyzji administracyjnej, od której można się będzie odwołać np. do sądu administracyjnego - wyjaśniła Lenartowicz.

Projekt KO zmierza ponadto do wykreślenia z ustawy o lasach art. 14b, który dodano na mocy nowelizacji z grudnia 2016 roku (tzw. lex Szyszko). Lenartowicz oceniła, że przepisy tego artykułu są "zbrodnicze" wobec przyrody, ponieważ dają właścicielom lasów de facto wolną rękę w postępowaniu z lasami. - Mogą np. wycinać drzewo z gniazdami ptaków w okresie lęgowym - powiedziała posłanka KO.

Opracowanie i foto: Sławomir Włodarczyk

Źródło: Business Insider