Pociągiem na Euro 2024
- Aktualności
Za stosunkowo niewielkie pieniądze kibice reprezentacji Polski będą mogli dostać się na mecze Euro 2024 pociągami PKP Intercity. Spółka uruchomi do Dortmundu i Hamburga specjalne pociągi i wzmocni zestawienia istniejących połączeń do Berlina - donosi portal rynekkolejowy.pl
Do dodatkowych pociągów specjalnych do Hamburga i Dortmundu będzie można wsiąść w Warszawie (na stacji Warszawa Wschodnia, Warszawa Centralna), a także w Kutnie, Poznaniu i Rzepinie. Odjazdy zaplanowano w wieczory na dzień przed spotkaniami kadry Michała Probierza w fazie grupowej. Pierwsza pociąg ruszy więc do Hamburga na dzień przed meczem z Holandią (mecz odbędzie się 16 czerwca), a następna na dzień przed meczem w Dortmundzie (z Francją kadra będzie grać 25 czerwca). Pociągi będą wracać do Polski wieczorem, po spotkaniach kadry, a do Polski dotrą rankiem następnego dnia.
Na okoliczność meczu z Austrią (piątek, 21 czerwca), który odbędzie się w Berlinie, PKP Intercity nie będzie uruchamiać dodatkowego składu, lecz wzmocni wagonami istniejące połączenia z Polski. Codziennie do Berlina dojeżdża 6 pociągów z Warszawy, 2 z Krakowa i Wrocławia, a także jeden z Trójmiasta i Bydgoszczy. Pociągi na tych trasach będą wzmacniane od 13 do 27 czerwca (podaż miejsc wzrośnie z 300 do 500 miejsc), a jeśli będzie istniała dalsza potrzeba wzmacniania, to nawet dłużej.
- Życzyłbym sobie, aby taki rozkład jazd móc dowieźć do finału Euro 2024 - powiedział szef PKP Intercity.
Zryczałtowany koszt zakupu biletu w pełnej relacji Warszawa – Hamburg – Warszawa lub Warszawa – Dortmund – Warszawa to 54,90 euro. To około 240 złotych za przejazd w obie strony. W każdym pociągu będzie 700 miejsc wyłącznie siedzących (z możliwością dołączenia jeszcze dwóch wagonów), na miejscach klasy drugiej. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że to koszt biletu w dwie strony, cena wydaje się bardzo atrakcyjna.
– Jeśli zapotrzebowanie na przejazdy będzie większe, będziemy w stanie wzmocnić zarówno pociągi specjalne, jak i rozkładowe składy wagonami – powiedział Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity.
Tekst (opracowanie) i foto: portal rynekkolejowy.pl