Nowy prezydent to większe korzyści dla mieszkańców wsi i rolników
- Tv
- Aktualności
Dziś (wtorek, 7 lipca) poseł Jerzy Hardie-Douglas spotkał się z przedstawicielami lokalnych mediów na kolejnym briefingu. Dziennikarze tym razem wyjątkowo gościli nie w biurze poselskim, ale w pobliskim Radaczu na terenie gospodarstwa rolnego państwa Kutów. Miejsce to zostało wybrane nieprzypadkowo, bowiem tematem konferencji było przedstawienie - w imieniu kandydata na urząd prezydenta Rafała Trzaskowskiego - wyborczych postulatów, z których korzyści czerpać będą właśnie rolnicy i mieszkańcy wsi. Tego typu spotkania prasowe odbywają się dziś w całym kraju.
- Jak Państwo wiecie PiS m.in. dlatego przejął władzę, że obiecywał rolnikom zrównanie dopłat unijnych z dopłatami, które są w UE dla przede wszystkim krajów bogatszych. Dzisiaj sytuacja wygląda tak, że rolnicy w Polsce mają dopłaty bezpośrednie o ok. 9 proc. niższe od średniej unijnej. Z tych zobowiązań, które artykułowano w kampanii wyborczej 5 lat temu, PiS się nie wywiązał – mówi poseł Jerzy Hardie-Douglas.
- Rafał Trzaskowski ma bardzo dobre kontakty z UE i pierwszą stolicą, do której pojedzie po wybraniu go na prezydenta RP będzie Bruksela. I będzie w pełni współpracował z komisarzem unijnym. Obecnie komisarz niestety przez to, że PiS ma - w przeciwieństwie do Koalicji Obywatelskiej – złe kontakty z urzędnikami unijnymi, będzie miał trudności z wyegzekwowaniem wysokich dopłat. Rafał Trzaskowski mówi o tym, że minimum, które powinno się wynegocjować, to 32 miliardy euro na dopłaty bezpośrednie. I zrobi wszystko, aby pomóc urzędnikom oraz europosłom w realizowaniu tego postulatu. Myślę, że to bardzo dobra i ciekawa zapowiedź.
- Rafał Trzaskowski chce zwiększyć wydatki na rolnictwo, które teraz z roku na rok maleją. One obecnie wynoszą ok. 2,2 PKB, a taką granicą powinno być ok. 3 proc. PKB jeżeli chodzi o łożenie pieniędzy budżetowych dla rolników. Chce on także wprowadzić tzw. Unijny Fundusz Klęskowy dla rolników. To niezwykle ważny temat, ponieważ rolnicy właściwie co roku nie mogą doczekać się słusznych rekompensat, jak np. tzw. rekompensaty suszowej. Tak było w 2019 roku. Tego typu fundusz upraszczałby tą sprawę.
Kolejny postulat dotyczył tematyki związanej z retencją wody: - Jak Państwo wiecie Andrzej Duda wystąpił z pomysłem oczka wodnego w każdym gospodarstwie. To jest i straszno i śmieszno. Z kolei Rafał Trzaskowski chce, aby naprawdę poważnie podejść do inwestycji infrastrukturalnych w retencję wody, ponieważ ani PiS, ani prezydent Duda nie wierzą w to, że to ludzie wpływają na ocieplenie klimatu, dlatego trudno też dziwić się temu, że nie przywiązują do retencji takiej wagi. Rafał Trzaskowksi jest zwolennikiem włączenia się Polski do walki z globalnym ociepleniem i ma pełną świadomość tego, że jednym z najważniejszych tematów dla rolnictwa jest retencja wody. I temu będą poświęcone propozycje nowych ustaw.
- Wczoraj rozmawiałem z Tomkiem Zimochem, posłem Koalicji Obywatelskiej, który był w miejscowości Trzcinica koło Jasła. To jest miejscowość, w której parę tysięcy ludzi w ciągu dosłownie paru godzin utraciło dorobek swojego życia w skutek bardzo ulewnych deszczy i burz, które przeszły nad Trzcinicą. Pan prezydent Duda przyjechał, wszedł do jednego domu, poklepał ich po plecach i na tym się skończyło. Ci ludzie są pozostawieni sami sobie. Tak dalej być nie może. Ludzie powinni mieć świadomość, że są mechanizmy stworzone po to, żeby właśnie w takich sytuacjach natychmiast reagować i iść z pomocą – mówi Jerzy Hardie-Douglas.
Szczecinecki poseł opowiedział także o deklaracjach kandydata KO Rafała Trzaskowskiego dotyczących m.in. pomocy dla Ochotniczych Straży Pożarnych, dodatkach dla emerytur do strażaków-ochotników. Poruszył on także kwestie związane z funduszami sołeckimi: – Ważne, aby zwiększyć i ściśle określić zadania sołectw, aby mogły kumulować środki na sołeckich rachunkach i żeby mogły być beneficjentem dopłat do funduszy sołeckich. To bardzo ważny krok zwiększający samorządność we wsiach. Rafał Trzaskowski uważa także, że sołtysi powinni być wynagradzani.
W trakcie briefingu poruszone zostały także kwestie związane z planami PiSu związanymi z likwidacją powiatów oraz o fatalnym stanie szpitali powiatowych.
- Chciałbym wszystkich prosić o to, żeby niezależnie od swoich preferencji poszli w niedziele do urn wyborczych, dlatego że wybory i możliwość oddawania głosu są przywilejem i powinniśmy z tego korzystać – dodał na koniec poseł Jerzy Hardie-Douglas.
Więcej na ten temat w materiale wideo.
Tekst, zdjęcia, montaż: Marzena Góra