O rekonstrukcji rządu w Radiu Koszalin

Politycy z naszego regionu w dzisiejszej (niedziela, 4 października) audycji „Po Słowie” dyskutowali m.in. o rekonstrukcji rządu.

Zaproszenie Arkadiusza Wilmana przyjęli: Jerzy Hardie-Douglas - poseł Platformy Obywatelskiej, Czesław Hoc - poseł Prawa i Sprawiedliwości, Marcin Bedka - koordynator Konfederacji na Pomorzu Zachodnim, Małgorzata Prokop-Paczkowska - posłanka Lewicy, Krzysztof Paszyk - poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Adam Jaworski - przedstawiciel Solidarnej Polski.

Politycy z naszego regionu dyskutowali m.in. o rekonstrukcji rządu, w wyniku której liczba ministerstw zmniejszy się z 20 do 14. W rządzie pojawią się też nowe nazwiska - Jarosław Kaczyński jako wicepremier, Przemysław Czarnek jako szef resortu edukacji oraz nauki i szkolnictwa wyższego, a także Grzegorz Puda jako minister rolnictwa.

Goście audycji skomentowali również wypowiedź prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz na antenie publicznego niemieckiego radia, która stwierdziła m.in., że „wolność w Polsce zabierana jest po kawałku, tak jak było to w III Rzeszy”.

Prowadzący audycję zauważył, że "jak podkreślali parlamentarzyści PiS-u", ministrowie starego rządu bez Jarosława Kaczyńskiego nie mogli się dogadać. Czy teraz będzie inaczej?

- Trudno mi odpowiedzieć na pytanie jaki to będzie miało wpływ na region - mówił m.in. Jerzy Hardie-Douglas. - Poprzednio mieliśmy ministra konstytucyjnego w rządzie ze Szczecina i ja nie widziałem jakiś specjalnych korzyści dla naszego regionu. Zapamiętałem za to pamiętną stępkę pod prom i wiele innych rzeczy, np. to, co dzieje się dziś ze stoczniami czy portami. Dlatego nie sądzę, by zmiany w rządzie miały jakikolwiek wpływ na sytuację na Pomorzu Zachodnim.

- Wejście Jarosława Kaczyńskiego do rządu? Taki krok był oczekiwany, ale nie to, że będzie w randze wicepremiera. To jest przede wszystkim osłabienie, upokorzenie Morawieckiego. Ja tą całą awanturę, której ostatnio byliśmy świadkami odbierałem w ten sposób, że ma dojść do osłabienia Ziobry, a najlepiej pozbycia się go z rządu. Tymczasem wydaje mi się, że tu zadziałały tzw. haki Ziobry i on raczej wychodzi z tej całej awantury nieosłabiony a wręcz przeciwnie.

- Wyobraźcie sobie Państwo jak teraz będą wyglądały posiedzenie Rady Ministrów, gdzie będzie zasiadał szef spec komitetu spraw wewnętrznych i obrony narodowej Jarosław Kaczyński, jednocześnie podwładny premiera a z drugiej strony jako jego partyjny przełożony - kontynuował Jerzy Hardie-Douglas.

- Będzie w sposób oczywisty osobą ważniejszą niż premier. Dla mnie jest to upokorzenie i osłabienie roli Morawieckiego. Taki dualizm władzy na pewno się dobrze nie skończy. Poza tym jest mocno wątpliwe czy rozwiązanie ze spec komitetem jest zgodne z Konstytucją RP. Obserwując tą sytuację przypomina mi się cytat z Sienkiewicza: "Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma". Przez najbliższe miesiące będziemy świadkami takiego klinczu - zakończył szczecinecki parlamentarzysta.

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Foto: Polskie Radio Koszalin

Zapis audio audycji:  

http://prk24.pl/50173039/politycy-z-naszego-regionu-w-audycji-po-slowie-...