Obrady na Zamku pod specjalnym nadzorem?
- Aktualności

W piątek(30.06) wieczorem w artykule: "Obrady Związku Miast Polskich pod specjalnym nadzorem"
http://miastozwizja.pl/obrady-zmp-pod-specjalnym-nadzorem
opisaliśmy sytuację, gdy uczestnik posiedzenia odbywającego się na Zamku Książąt Pomorskich, prezydent Sopotu Jacek Karnowski, łącząc się z internetem zobaczył na swoim komputerze listę dostępnych sieci. Jedna z nich nosiła nazwę: CBA_DSZ1_bus-obserwacyjny.
Nie ma się, co dziwić, że wśród uczestników posiedzenia zapanowała konsternacja. Screen ekranu komputera prezydenta J. Karnowskiego, umieszczony na jego profilu na Facebooku, był przez internautów wielokrotnie komentowany.
By ostatecznie rozwiać wątpliwości, czy "Bus CBA" to żart właściciela sieci wi-fi, czy też rzeczywiście w czasie obrad zarządu ZMP służby prowadziły w Szczecinku działania operacyjne, zwróciliśmy się z prośbą do Wydziału Komunikacji Społecznej Centralnego Biura Antykorupcyjnego o wyjaśnienia w tej kwestii.
Oto odpowiedź, jaka wpłynęła do Redakcji "Miasto z Wizją":
"Zjawisko nazywania prywatnych sieci z wykorzystaniem części nazw urzędów, służb czy instytucji lub organizacji można spotkać na całym świecie. Nie zajmujemy się przyczynami takiego działania - czy internauta potraktował nazwę sieci bezprzewodowej jako żart, czy jest to chęć „odstraszenia” potencjalnych intruzów.
Biuro jest profesjonalną służbą i nawet trudno by było przypuszczać, że to log naszej sieć WiFi - oczywiście tak nie jest.
CBA, jak inne służby specjalne, mając na uwadze dobro służby i prowadzonych postępowań, nie informujemy o szczegółach działań, o szczegółach prowadzonych postępowań, o tym jakie sprawy, osoby, firmy i instytucje pozostają lub nie pozostają w naszym zainteresowaniu".
Z odpowiedzi nie dowiedzieliśmy się zatem, czy CBA prowadziła w piątek 30 czerwca w Szczecinku działania operacyjne.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk