Odra nie odpuszcza. Kolejny przypadek w powiecie koszalińskim

Od początku roku pracownicy ośrodków zdrowia i stacji sanitarno-epidemiologicznych z niepokojem obserwują stały wzrost przypadków zachorowań na odrę w naszym województwie. Ognisko tej groźnej choroby zakaźnej stwierdzone zostało w styczniu w Szczecinie. Już kilka tygodni po odnotowaniu pierwszych przypadków stwierdzono rekordową od wielu lat ilość podejrzeń odry. Niestety od tego czasu liczba ta wciąż rośnie.

Jak poinformował Zachodniopomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, od początku roku lekarze na terenie województwa zachodniopomorskiego zgłosili 49 przypadków zachorowań na odrę, które spełniają kryterium definicji przypadku.

Okazuje się, że choroba nie odpuszcza i powoli zbliża się także do Szczecinka. W drugiej połowie marca na terenie województwa zgłoszono dwa kolejne przypadki zachorowań lub podejrzeń zachorowań. Jeden z nich odnotowano w powiecie polickim. Drugi z nich to pacjent z terenu powiatu koszalińskiego.

Po chwilowym „wyciszeniu” zachorowań i kilku tygodniach ciszy, odra znowu dała o sobie znać. I jest coraz bliżej Szczecinka. W minionym tygodniu zgłoszono dwa kolejne przypadki zachorowań lub podejrzeń zachorowań. Jedno z nich dotyczy pacjenta z terenu powiatu sławieńskiego. Drugie zgłoszenie dotyczy kolejnego mieszkańca powiatu koszalińskiego.

Przypomnijmy, że to najwyższy od lat wskaźnik zachorowań na odrę. Dla porównania od 2015 do końca 2018 roku stwierdzono „zaledwie” 19 przypadków zachorowań na tę chorobę. Jak informuje Zachodniopomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny najwięcej, bo aż 11 przypadków, odnotowano właśnie w 2015 r. Rok później zarejestrowano jeden przypadek, w 2017 r. – dwa przypadki, a w 2018 roku odnotowano 4 przypadki zachorowania na odrę.

Tekst: Marzena Góra

foto: 123rf