Park linowy pod znakiem zapytania

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 04.01.2017 / Komentarze
Jerzy Hardie-Douglas: Inwestorzy przestali się odzywać, więc można sądzić, że zrezygnowali ze współpracy

W sierpniu minionego roku – ku uciesze wielu mieszkańców - pojawiła się informacja odnośnie planów wybudowania w Szczecinku parku linowego. Realizacją tej inwestycji zainteresowana była spółka „Instalacje Sportowo – Rekreacyjne s. c  M. Hanusiak, S. Urbańczyk”, która czyniła starania o uzyskanie zgody na dzierżawę terenu w parku miejskim na wysokości ul. Kościuszki. Obiekt ten miał znajdować się na kilkudziesięciometrowym odcinku wzdłuż głównej parkowej alejki.

Miejscy radni również byli przychylni tej inwestycji. Okazało się jednak, że wspomniana lokalizacja formalnie wpisuje się w obszar chronionego krajobrazu. Fakt ten nakładałby na inwestora szereg obostrzeń związanych z ochroną przyrody w tym miejscu, m.in. musiałby zadbać o to, aby znajdujące się tu drzewa w trakcie montażu urządzeń nie zostały uszkodzone. Wszystkie wymogi, które spółka musiałaby spełnić w tym zakresie, zawarte zostały w umowie dzierżawy terenu. Ostatecznie inwestor, po zapoznaniu się z nimi, zrezygnował z dzierżawy. Wówczas miasto zaproponowało spółce inny teren – lasek znajdujący się w pobliżu szczecineckiego bunkra. Wszystko jednak wskazuje na to, że inwestycja ta nie doczeka się realizacji.

- Jeżeli chodzi o to nowe miejsce posadowienia parku linowego, to raczej „czarno” to widzę. Potencjalni inwestorzy, gdy zorientowali się, że teren przy wybiegu dla psów znajduje się w Strefie Chronionego Krajobrazu, zrezygnowali z jego dzierżawy. Nie odpowiadał im też teren przy bunkrze. Rozważali wykonanie mini parku linowego dla mniejszych dzieci w parczku przy Kopernika, ale przestali się odzywać, więc można sądzić, że zrezygnowali ze współpracy – mówi nam burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.

Przypomnijmy, że Referat Ochrony Środowiska Urzędu Miasta zaopiniował pozytywnie planowaną inwestycję pod warunkami, że koszty związane z utrzymaniem i pielęgnacją zieleni poniesie dzierżawca terenu, a montaż poszczególnych elementów parku linowego zostanie wykonany tak, aby nie uszkodzić drzew i pozwolić na swobodny przepływ soków.

Tekst: Marzena Góra
Zdjęcie: parklinowy.pl