Pchli Targ na topie

Inicjatywa zorganizowania po raz pierwszy w naszym mieście pchlego targu, który odbył się we wrześniu minionego roku, wyjątkowo przypadła do gustu mieszkańcom Szczecinka. Wydarzenie to przyciągnęło sporą ilość osób, które wystawiły swoje przedmioty na sprzedaż, a także tłum odwiedzających, którzy wybrali się tu na zakupy.

Zainteresowanie mieszkań­ców sprawiło, że wydarze­nie doczekało się kontynu­acji. Kolejny taki targ odbył się jesienią minionego roku. Później ze względu na nadejście zimy i nie­sprzyjającą aurę, pchli targ zrobił sobie przerwę. Wiadomo już było jednak, że tego typu wydarzenia będą kontynuowane w naszym mie­ście również w tym roku.

Zorganizowanie w Szczecinku pchlego targu to inicjatywa miej­skiego radnego Jacka Brynkiewi­cza. Dzięki jego staraniom powoli na stałe wpisuje się on do kalen­darza miejskich wydarzeń. Miesz­kańcy w tym roku już kilkukrotnie mieli możliwość uczestniczenia w tym wydarzeniu.

Dopisała zarówno pogoda, sprze­dawcy, jak i odwiedzający. Już na dwie godziny przed otwarciem pchlego targu na miejscu zaczęli rozstawiać się pierwsi sprzedają­cy, aby przygotować swoje stoiska. Również pierwsi kupujący pojawili się jeszcze przed godz. 10, aby mieć pewność, że nie przegapią okazji do „upolowania” najciekawszych fantów.

Na licznych stoiskach można było znaleźć niemal wszystko. Od ubrań, obuwia i zabawek, poprzez książ­ki, elementy wyposażenia domu i dekoracje, aż po narzędzia, rowery, a nawet elementy ceramiki łazienko­wej. Również twórcy różnego rodza­ju rękodzieła postanowili wystawić tu na sprzedaż swoje wyroby.

Pchli targ to z pewnością dosko­nała okazja do zrobienia porządków w swoich domach, a także przyjrze­nia się temu, co zalega w naszych piwnicach czy garażach. Swoje przedmioty na pchlim targu może wystawić każdy z mieszkańców. Co ważne, może to zrobić bezpłatnie, bez konieczności uiszczania opła­ty targowej. Wydarzenie to będzie odbywało się w Szczecinku cyklicz­nie. Organizacja kolejnego pchlego targu zaplanowana została jesienią tego roku.

Dodajmy, że podczas ostatniej edycji tego wydarzenia mieszkańcy z własnej inicjatywy stworzyli pety­cję i zbierali podpisy, aby szczecinec­ki pchli targ odbywał się cyklicznie.

Tekst i foto: Marzena Góra

Artykuł ukazał się w najnowszym 71 numerze gazety "Dzień Dobry Szczecinek"