Pijana leżała na ziemi a jej pies (trzeźwy) pogryzł kobietę

W minionym tygodniu strażnicy miejscy podjęli 88 interwencji w stosunku do 107 osób.

- Za pomocą kamer monitoringu ujawniliśmy 31 zdarzeń, z czego w 30 przypadkach interwencję podejmowały nasze patrole - mówi "Miastu z Wizją" komendant SM Grzegorz Grondys.

W czwartek (1.09) około godz. 14 strażnicy otrzymali wezwanie na interwencję na ul. Zieloną, gdzie miało dojść do pogryzienia przez psa. Na miejscu zastano pokrzywdzoną, która posiadała widoczne ślady obrażeń na nogach i rękach. Twierdziła, że zaatakował ją pies, który jest własnością kobiety leżącej na ziemi, upojonej alkoholem. Obok "nieszczęśnicy" siedział… pies. Na jego właścicielkę zostanie skierowany wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Szczecinku.

W piątek (2.09) po północy na ul. Szafera operator kamer monitoringu wizyjnego zauważył jak grupa młodych osób napadła na dwóch starszych mężczyzn. Widać, że doszło tam do ich szarpania, popychania. Patrol, który udał się na miejsce zdarzenia wylegitymował czwórkę sprawców.

- Były to doskonale nam znane z wielu wcześniejszych interwencji osoby, z których jedna ostatnio została zatrzymana przez strażników do odbycia kary pozbawienia wolności - mówi G. Grondys.

- Poszkodowani byli przez nich zaczepieni. Ubliżano im słowami wulgarnymi. Jeden z pokrzywdzonych miał zadrapania na twarzy a drugi widoczne ślady krwi. Na sprawców zostaną skierowane kolejne wnioski o ukaranie.

O zdarzeniu pisaliśmy w artykule (również nagranie video):

http://miastozwizja.pl/konflikt-pokolen-bojka-na-ul-szafera

W niedzielę (4.09) po godz. 13 patrol dozorując ul. Cieślaka zauważył kobietę, która jadąc rowerem przewróciła się. Strażnicy pomogli jej wstać, ale z jej torebki wypadła otwarta puszka z piwem. Od kobiety było czuć ostrą woń alkoholu. Patrol policji, któremu przekazano rowerzystkę sprawdził stan jej trzeźwości. Jak się okazało, kobieta miała ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

- W ubiegłym tygodniu zabezpieczaliśmy uroczystości zorganizowane z okazji wybuchu II wojny światowej oraz Rozaliadę przy kościele pw. św. Rozalii - kończy komendant G. Grondys.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk