Pijani kierowcy i dwaj włamywacze na posesji

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 07.12.2016 / Komentarze
Tydzień szczecineckiej Policji

W minionym tygodniu policjanci zatrzymali 3 nietrzeźwych kierowców. Niechlubnym rekordem może się "pochwalić" szofer, który dmuchnął w alkomat 2,5 promila alkoholu.

- Do zdarzenia doszło na drodze w gminie Borne Sulinowo. 33-letni mężczyzna kierujący Citroenem prawdopodobnie jechał zbyt szybko, wpadł w poślizg i wjechał do rowu - mówi "Miastu z Wizją" mł. asp. Anna Matys, rzecznik prasowy szczecineckiej policji.

- Zdesperowany kierowca po kilku nieudanych próbach wydostania się z pułapki zadzwonił na policję i poprosił o pomoc. Rzecz jasna policjanci pomogli mającemu problem kierowcy. Dojechali na miejsce zdarzenia i wydostali samochód z rowu. Przy okazji postanowili jednak sprawdzić stan trzeźwości kierującego Citroenem. Okazało się, że mężczyzna jest pijany. Wydmuchał w alkomat 2,5 promila alkoholu. Teraz odpowie za jazdę po pijanemu. Grozi mu kara pozbawienia wolności, straci też prawo jazdy.

Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Barwicach zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamali się do mieszkania. Sprawcy to bracia, którzy wspólnie dokonali kradzieży przedmiotów o łącznej wartości ponad 11 tys. zł.

- Kilka dni temu  do szczecineckiej jednostki dotarła informacja o włamaniu do mieszkania mieszczącego się na terenie gminy Barwice - mówi A. Matys. - Jak ustalili mundurowi, pod nieobecność właścicielki mieszkania, sprawcy przez okno weszli do wnętrza i ukradli różnego rodzaju przedmioty. Łupem złodziei padły m.in. poroża, rekwizyty kolekcjonerskie, sprzęt RTV, myjka ciśnieniowa oraz dwie  spalinowe kosiarki. Właścicielka wyceniła straty na kwotę 11,2 tys. zł.
- Policjanci szybko wytypowali podejrzewanych o ten czyn mężczyzn a ich zatrzymanie było tylko kwestią czasu.  Mundurowi ustalili, że 17-letni mieszkaniec powiatu  szczecineckiego wraz ze starszym bratem dokonał tego przestępstwa.

Policjanci zatrzymali obu mężczyzn, którzy noc spędzili w policyjnym areszcie. Odzyskane w większości mienie wróciło do prawowitego właściciela a sprawcy za popełnione przestępstwa odpowiedzą przed wymiarem sprawiedliwości.
- Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Po wykonanych czynnościach poszukiwany 17-latek wróci do placówki, z której wcześniej uciekł - mówi A. Matys.

Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek (6.12) na terenie Zespołu Szkół Technicznych w Szczecinku. 18-letni uczeń oblał się łatwopalną cieczą i podpalił. Doznał poparzeń dolnej części ciała. Wyjaśniamy okoliczności tego przykrego zdarzenia - kończy A. Matys.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk