Podaruj swój 1 proc. podatku na bezdomne zwierzaki

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 05.01.2017 / Komentarze
Danuta Kadela: To był bardzo dobry rok dla schroniska. Udało się nam zrobić wyjątkowo dużo właśnie dzięki wpłatom z 1 procenta

Każdego roku rozliczając się z fiskusem mamy możliwość przekazania 1 procenta swojego podatku na wybraną organizację, stowarzyszenie czy fundację. Szczecineccy przyjaciele czworonogów z pewnością nie mają problemu z podjęciem decyzji o tym, komu podarować swój jeden procent. Dzięki corocznemu wsparciu mieszkańców właśnie w takiej formie, miejskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt znacznie podniosło swój standard, zapewniając bezdomnym zwierzakom nie tylko opiekę, ale także coraz lepsze warunki. Nie inaczej było w tym roku, choć nie obyło się też bez niespodzianki. Okazało się, że byliśmy wyjątkowo hojni, przekazując na rzecz placówki rekordową kwotę w wysokości 24 tysięcy 303,60 złotych.

- To był bardzo dobry rok dla naszego schroniska – mówi Danuta Kadela, szefowa Schroniska PGK. - Dobry, bo udało się nam zrobić wyjątkowo dużo. Przede wszystkim boksy zewnętrze dla dużych, zdrowych psów stały się naszą wizytówką, a nie takim lekko wstydliwym, zapomnianym zakątkiem jak dotąd. Nie ma już małych zadaszeń, słońce i deszcz, mróz i wiatr już teraz nie straszne. Są duże wiaty chroniące psy przed każdą pogodą. Zamiast chaszczy są róże w doniczkach, jest prawie jak w domu. Udało się to nam, dzięki wsparciu przyjaciół schroniska.

- Najważniejsze były pieniądze z 1 % za 2014 i 2015 rok. Schronisko to takie naczynia połączone. Mogliśmy wydać wszystkie pieniądze z 1% i z wszystkich wpłat dobrowolnych na wiaty. Zaważyło o tym wsparcie, jakie otrzymaliśmy. Dzięki wysokobiałkowej karmie otrzymywanej z Fundacji WereldAsielen, z Marsa, od darczyńców prywatnych, nie musieliśmy jej kupować. Nie musieliśmy kupować koców, posłanek, smyczy, szelek, smakołyków, ręczników, podkładów, czasem drogich leków, nasze zwierzęta otrzymywały to wszystko od mieszkańców. Nie musieliśmy kupować środków czyszczących i dezynfekujących, bo dostawaliśmy i dostajemy od p. Krzyśka z hurtowni „Bej” – wylicza Danuta Kadela. - Nie sposób wymienić wszystkich, którzy pomagają naszym zwierzętom.

Za naszym pośrednictwem pracownicy szczecineckiego schroniska – oraz oczywiście wszyscy czworonożni podopieczni – dziękują również samorządowcom i przedsiębiorcom, którzy nieustająco wspierają bezdomne zwierzaki. Wśród nich są m.in. burmistrz Jerzy Hardie-Douglas, wiceburmistrz Daniel Rak, starosta Krzysztof Lis, poseł Paweł Suski, fundacja WereldAsielen, firma „Mars” z Sochaczewa, pracownicy Urzędu Miasta – Bogdan Jojkan, Marek Albrecht i Rafał Miętki, a także mieszkańcy i sympatycy schroniska: Mirka Chojecka, Urszula i Steeven Carlson, Ken Williams, Beata Bilska-Zaleska i Krzysztof Górski.

- Dziękuję wszystkim mieszkańcom Szczecinka, okolic Szczecinka, z całej Polski i nie tylko za pomoc dla naszych zwierząt. Razem możemy wszystko, razem możemy zapewnić im dobry, tymczasowy dom w schronisku. A żeby mogłoby być jeszcze lepiej, to mam nadzieję, że w 2017 roku też wesprzecie nas Państwo odpisem z 1 %. Jeszcze nie mamy tych pieniędzy, a już wiemy, na co moglibyśmy je wydać. Również na modernizację boksów zewnętrznych i na nowe „kawalerki” dla psów niezgadzających się z innymi, takich typowych jedynaków. Niech nie siedzą zamknięte w boksach 2na3m2 w oczekiwaniu na spacery. Odpis z 1% do dla nich lepsze życie – dodaje szefowa schroniska.

Każdy, kto chciałby wesprzeć bezdomne czworonogi, może to zrobić rozliczając się z fiskusem i przekazując swój 1 procent podatku właśnie dla nich, w odpowiedniej rubryce wpisując: KRS 0000365802 - cel szczegółowy SZCZECINEK.

Tekst: Marzena Góra
Foto: Schronisko w Szczecinku