Pol’and’Rock na lata zostanie na Pomorzu Zachodnim

Festiwal odbywa się w nowym miejscu z nową energią, ale chcę wyraźnie powiedzieć, że to nowe miejsce jest na lata – zapowiedział Jerzy Owsiak podczas czwartkowej (29 lipca) konferencji prasowej, w której udział wziął również Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego.

Od czwartku do soboty na lotnisku Makowice w gminie Płoty trwać będzie 27 edycja organizowanego przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy festiwalu Pol’and’Rock (wcześniej, do roku 2017 funkcjonował jako Przystanek Woodstock). W tym roku festiwal po raz pierwszy odbywa się na Pomorzu Zachodnim (od 2004 do 2019 r. organizowany był w Kostrzynie nad Odrą). Nie jest to jednak jego debiut w tym regionie – weterani imprezy pamiętają bowiem, że w roku 1996 druga edycja festiwalu odbyła się na terenie aeroklubu szczecińskiego.

- Cieszę się bardzo, że mogę witać w swoim regionie najpiękniejszy festiwal świata, który odbywa się w duchu ekologii i poszanowania dla środowiska – mówił Olgierd Geblewicz, marszałek woj. zachodniopomorskiego.

- Kiedy kilka lat temu PKP skasowało dodatkowe pociągi do Kostrzynia, jako pierwsi podjęliśmy decyzję o uruchomieniu dodatkowych połączeń pociągami regionalnymi, aby nasi mieszkańcy, wierni fani muzyki i filozofii festiwalu, mogli łatwiej dojechać na miejsce. Nawet mi wtedy nie przeszło przez myśl, że za jakiś czas decyzja o uruchomieniu dodatkowych połączeń ze Szczecina, Kołobrzegu i Łobza będzie naszym wkładem w to, by uczestnicy Pol’and’Rock z całej Polski mogli dojechać do Płotów – mówił Geblewicz.

- Festiwal odbywa się w nowym miejscu z nową energią, ale to nowe miejsce jest na lata. To nowa siła i nowy duch. Wiemy, że Pol’and’Rock to najpiękniejszy festiwal na świecie, a wierzę, że po zakończeniu tej edycji będziemy mogli śmiało powiedzieć, że najlepszy – stwierdził z kolei Jerzy Owsiak, szef WOŚP.

Źródło: Portal Samorządowy PAP

Opracowanie: Sławomir Włodarczyk