Poseł Jerzy Hardie-Douglas: Demokracja w Polsce się kończy
- Tv
- Aktualności
Dziś (17 grudnia) poseł Jerzy Hardie-Douglas spotkał się z przedstawicielami mediów, aby podsumować ostatnie sejmowe wydarzenia. Temat krótkiego briefingu zdominowała kwestia projektu ustawy, którą działacze PiSu chcą wprowadzić w życie, a która w jawny sposób odbiera wszystkim sędziom możliwość podejmowania sprawiedliwych decyzji i wyrażania trafnych osądów, w zamian zakładając im „kaganiec” i grożąc represjami. To jedno z najbardziej bulwersujących i szeroko komentowanych posunięć PiSu, która wywołała oburzenie w całym kraju. Poseł Jerzy Hardie-Douglas również odniósł się do wspomnianej reformy sądownictwa i szeregu zagrożeń płynących z ewentualnego podjęcia wspomnianej uchwały.
- W nocy przed 13 grudnia, który nam się wszystkim źle kojarzy i to jest bardzo znamienne, o godz. 22 na stronach sejmu pojawił się projekt zupełnie haniebnej ustawy zmieniającej ustawę o ustroju sądów powszechnych i Sądu Najwyższego. Prawdopodobnie PiS będzie chciał zrobić wszystko, żeby na najbliższym posiedzeniu próbować tą ustawę uchwalić. To, co się stało, jest zupełnie niebywałe – mówi szczecinecki poseł. - Pis poprzez projekt tej ustawy próbuje dyscyplinować sędziów. Mówiliśmy o tym, że Polska zaczyna dążyć do kraju autokratycznego, autorytarnego. W tej chwili możemy powiedzieć, że kraj taki już jest. Jeżeli ta ustawa będzie przyjęta, całkowicie ubezwłasnowolni sędziów. Demokracja w Polsce się kończy.
W środę (18 grudnia) w całym kraju zorganizowane zostaną liczne protesty w ramach wyrażenia sprzeciwu wobec planów przyjęcia uchwały. Podobna demonstracja obędzie się również w Szczecinku.
- W środę o godz. 18 na placu Wolności organizowana będzie demonstracja przeciwko próbom uchwalenia ustawy, która jest ustawą dyscyplinującą i kończy praktycznie demokrację, którą mamy od 1990 roku w Polsce. Chciałbym wszystkich mieszkańców powiatu szczecineckiego, miasta Szczecinek i wszystkich przyzwoitych ludzi, którzy czują, jakie zagrożenie niosą ostatnie poczynania PiSu, aby przyszli i byli tam z nami. PiS już w tej chwili przekroczył taką czerwoną linię, i wie doskonale, że po jej przekroczeniu wiele osób związanych z PiSem po zmianie władz będzie odpowiadało karnie. Oni mają tego świadomość i w związku z tym idą na całość. Boją się jednej jedynej rzeczy. Boją się ludzi na ulicach. Dlatego dołączmy do Polaków, którzy w całym kraju będą protestować i spotkajmy się jutro o godz. 18 na placu Wolności – poseł zaapelował do mieszkańców.
Jerzy Hardie-Douglas odniósł się także do ryzyka i ziszczenia się czarnego scenariusza wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Mówił także o zawetowaniu przez Polskę (jako jedynego kraju UE) uchwały na szczycie klimatycznym, mającą dążyć do jak największej neutralności klimatycznej. Nawiązał również do przyszłorocznych wyborów prezydenckich. Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo.
Tekst, zdjęcia, montaż: Marzena Góra