Poseł Jerzy Hardie-Douglas o sytuacji w kraju
- Tv
- Aktualności
Dziś (wtorek, 10 sierpnia) poseł na Sejm RP Jerzy Hardie-Douglas spotkał się z przedstawicielami mediów, aby podsumować ostatnie oraz zbliżające się sejmowe (i nie tylko) wydarzenia. Podczas briefingu, w przeddzień kolejnych obrad, poruszył on m.in. temat tzw. „lex TVN”, czyli próby zlikwidowania przez rządzących krok po kroku w Polsce wolnych mediów. Poseł odniósł się także do faktu, że inflacja w Polsce jest najwyższą w Europie oraz skomentował nadchodzące zmiany, które jeszcze bardziej wpłyną na tragiczna sytuację finansową naszego kraju.
- Sytuacja będzie jeszcze gorsza, kiedy wprowadzony zostanie ten „nowy ład”. Przede wszystkim zwiększenie składki zdrowotnej i brak możliwości odpisania jej w swoich pitach spowoduje, że dla milionów ludzi, którzy byli na samozatrudnieniu i płacili podatek liniowy, ten podatek będzie wynosił już nie 19 %, a 27 %. To odbije się również na cenach, ponieważ te regulacje podatkowe, które są zaplanowane w nowym ładzie, one spowodują, że ci, którzy wytwarzają różnego rodzaju dobra, oni będą musieli podnieść swoje ceny. To nakręci inflację i uderzy w tych najuboższych. Na tych nowych regulacjach nikt nie skorzysta, a stracą prawie wszyscy.
- W tej trudnej sytuacji finansowej kraju Koalicja Obywatelska tym bardziej jest oburzona sposobem wprowadzenia tylnymi drzwiami podwyżek dla najwyżej postawionych osób w państwie – dla wiceministrów, dla parlamentarzystów, ponad 75% podwyżka uposażenia dla marszałków, olbrzymia podwyżka dla prezydenta i premiera, dla całej rzeszy urzędników. To jest najgorszy czas z możliwych żeby robić takie rzeczy. Uważamy, że ta podwyżka w tym momencie, kiedy tak wiele ludzi ma problemy z utrzymaniem swoich rodzin, jest absolutnym skandalem. Koalicja Obywatelska złożyła projekt ustawy, która ma spowodować, że nie będzie można wprowadzić w życie rozporządzenia prezydenta. Ponieważ to właśnie tymi tylnymi drzwiami, poprzez rozporządzenie prezydenta, wprowadzono te ogromne podwyżki dla najwyższych urzędników w państwie.
- Jeśli jednak te podwyżki wejdą w życie i nie będziemy mieli na to żadnego wpływu, to chcę zadeklarować, że od 1 września przeznaczę 2 tys. złotych miesięcznie właśnie z tych wyższych pieniędzy, które będę dostawał, na stypendia dla młodzieży z powiatu szczecineckiego. Chce ufundować cztery stypendia po 500 zł i chciałbym utrzymać te stypendia do końca mojej kadencji – deklaruje poseł Jerzy Hardie-Douglas.
Tekst, foto, wideo: Marzena Góra