Posłowie o krytycznej sytuacji polskich szpitali

W czwartek, 23 stycznia w sejmie odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli posłowie klubu Platformy Obywatelskiej – Jerzy Hardie-Douglas, Krystyna Skowrońska, Marta Wcisło i Marek Rząsa. Tematem spotkania z dziennikarzami ogólnopolskich mediów było fatalne finansowanie służby zdrowia, stale pogłębiające się zadłużenie szpitali,  coraz częstsze zwalnianie specjalistów i likwidacja kolejnych oddziałów. Ponadto poruszony został problem, jaki spowodowała ustawa o sieci szpitali oraz brak realnych stawek za procedury medyczne.

- Od wielu miesięcy, żeby nie powiedzieć lat, Koalicja Obywatelska apeluje do rządzących o to, żeby zmienili swoje podejście do sposobu finansowania opieki zdrowotnej. Ponieważ to, co się dzieje, ten sposób i organizacji, i finansowania doprowadzi do tragedii. Dzisiaj widzimy, jak ta tragedia właściwie dzieje się na naszych oczach – mówił poseł Jerzy Hardie Douglas. - Cały czas Polska wydaje mniej niż 5 % PKB na opiekę zdrowotną, co absolutnie odbiega od średniej europejskiej. Pochodną tego jest to, że NFZ od wielu lat nie przeszacowuje tzw. procedur medycznych. Koszty leczenia wzrosły w ciągu ostatnich lat o kilkadziesiąt procent, natomiast nakłady na opiekę i na procedury wzrosły zaledwie o kilkanaście procent. To powoduje, że te nożyce miedzy kosztami leczenia a finansowaniem leczenia rozchodzą się coraz bardziej.

- Szpitale zadłużają się na potęgę. W tej chwili już 97 % szpitali jest zadłużonych, końca tego nie widać i nic nie wskazuje na to, żeby przy budżecie na 2020 rok cokolwiek tutaj drgnęło. Przypomnę, że minister Szumowski podczas jednego ze spotkań z samorządowcami obiecywał, że do końca 2019 roku dojdzie do przeszacowania procedur, czyli do zwiększenia finansowania poszczególnych sposobów leczenia. Tak się nie stało. Dzisiaj do prawie każdej procedury szpitale dopłacają, co powoduje olbrzymie zadłużenie. W skali kraju to już jest 14 miliardów złotych, a w szpitalach powiatowych ponad 2 miliardy złotych. I to doprowadza do konkretnych skutków w całej Polsce – dodał szczecinecki poseł.

Głos zabrała także posłanka Marta Wcisło, która w krótkich słowach skrytykowała wprowadzoną przez PiS sieć szpitali oraz wskazała jej wpływ na coraz większe zadłużanie się szpitali, zamykanie oddziałów, zwalnianie lekarzy i zagrożenia, jakie niesie to dla pacjentów. – Jeżeli rząd nie podejmie radykalnych kroków, aby dofinansować służbę zdrowia i oddłużyć szpitale, to grozi nam armagedon w służbie zdrowia – mówiła Marta Wcisło.

– Skoro rząd stać na to, żeby wydać 2 miliardy złotych na tzw. publiczną telewizję, to chyba stać ich na to, żeby również 2 miliardy znaleźć dla służby zdrowia, która znajduje się w stanie totalnej zapaści – zauważył poseł Marek Rząsa, który jednocześnie odniósł się do problemów służby zdrowia na Podkarpaciu. Wskazał również na krytyczną sytuację związaną ze złym zarządzaniem, niegospodarnością, zamykaniem oddziałów i likwidacją łóżek, a także pojawiającym się mobbingiem i dyscyplinarnymi zwolnieniami w tamtejszych placówkach.

Z kolei posłanka Krystyna Skowrońska krytycznie odniosła się do fikcyjnych obietnic rządu o rzekomych planach dofinansowania służby zdrowia, które nie mają żadnego realnego odniesienia w dzisiejszej rzeczywistości, a wręcz o zmniejszeniu kwot przekazywanych na opiekę zdrowotną. Odniosła się także do szeregu kłamstw rządzących związanych właśnie z sytuacją polskiej służby zdrowia i nakładów finansowych na świadczenia zdrowotne.

Pełny materiał wideo można obejrzeć TUTAJ

Tekst: Marzena Góra