Powrót do militarnej przeszłości wojennego Szczecinka

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 07.10.2021 / Komentarze
Wartownia w bunkrze pięknie odrestaurowana

Gdy w 2009 roku Rada Miasta postanowiła wydzierżawić wojenną budowlę przy ul. Kościuszki Ogólnopolskiemu Towarzystwu Turystyczno – Historycznemu „Jazda 4x4” nie brakowało przeciwników takiego rozwiązania. Po latach okazało się jednak, że radni podjęli słuszną decyzję.

Z roku na rok "wojenne" gruzowisko zmieniało swoje oblicze - na lepsze. Szczecineccy pasjonaci militariów usunęli z bunkra tony gruzu i ziemi. Udrożnili też ciągi komunikacyjne i wentylacyjne. Wreszcie dobudowali elementy bunkra, które uległy uszkodzeniu podczas jego wysadzania po II wojnie światowej.

Bunkier ma już wszelkie media i na co dzień jest chroniony. W środku zgromadzono części uzbrojenia i wyposażenia żołnierzy z okresu II wojny światowej. Można zobaczyć m.in. fragmenty broni strzeleckiej, amunicję oraz łuski po pociskach artyleryjskich. To nie wszystko. Ci, którzy zdecydują się zajrzeć do bunkra dowiedzą się również jak pełnili w nim służbę niemieccy żołnierze.

W ostatnich dniach szczecineccy pasjonaci militariów pięknie odrestaurowali wartownię B-werka zniszczoną wybuchem zaraz po wojnie. Wówczas zachowała się tylko 4 cm płyta pancerna.

- W tym roku przyszedł czas na rewitalizację pomieszczenia. Należało uzupełnić ubytki w ścianach, pomalować strop, odtworzyć prowadnice i zasuwę strzelnicy oraz zgromadzić wyposażenie - mówi "Miastu z Wizją" Piotr Letki, dyrektor Muzeum Wału Pomorskiego i Militarnej Historii Pomorza.

- Udało się nam pozyskać prowadnicę zasuwy, a z oryginalnych elementów. Karol „Kazek” z Marcinem odtworzyli zasuwę. Jacek uzupełnił ubytki w ścianach, wykonał uproszczoną lawetę. Pomalowaliśmy ściany i strop. Sto roboczogodzin przyniosły taki efekt, jaki widać na zdjęciach. Działania w wartowni trwają nadal. Wszystko po to, żeby osiągnąć wygląd z lat 40 ubiegłego stulecia. Dziękujemy Franzowi Aufmannowi oraz Pawłowi Pochockiemu za pomoc merytoryczną w trakcie prac.

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Foto: Muzeum Wału Pomorskiego i Militarnej Historii Pomorza