Powrót obowiązkowej służby wojskowej?

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 03.06.2022 / Komentarze
Ochotników nie wystarczy

Od kiedy Mariusz Błaszczak, szef MON, razem z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim zaprezentowali założenia ustawy o obronie Ojczyzny, która weszła w życie 23 kwietnia 2022 r., młodzi Polacy wciąż nie mają pewności, czy zawieszona zasadnicza służba wojskowa jednak nie powróci... Zwłaszcza teraz, kiedy za naszą wschodnią granicą trwa wojna.

Ustawa o obronie Ojczyzny nie przywróciła powszechnej służby wojskowej. Wprowadziła za to nowy jej rodzaj: dobrowolną zasadniczą służbę wojskową. Przeznaczona jest ona dla ochotników, którzy za 4560 zł miesięcznie zdecydują się na odbycie rocznej służby wojskowej.

Coraz częściej pojawiają się opinie, że do zbudowania 300-tysięcznej armii to nie wystarczy. Bez obowiązkowego brania „w kamasze” tak licznej armii nie zbudujemy.

Oficjalne zaprzestanie przymusowego poboru do wojska w Polsce nastąpiło 3 sierpnia 2008 r. Wprowadzona w 2009 r. nowela do ustawy o powszechnej służbie wojskowej przewidywała przeniesienie do rezerwy bez odbywania czynnej służby wojskowej. Od 2009 r. polska armia jest zawodowa.

O możliwości zmiany tego zapisu stało się głośno w związku z pracami nad nową ustawą o obronie Ojczyzny. Marek Jakubiak, były poseł, który dziś nie pełni wprawdzie żadnych funkcji państwowych, jest jednak sympatykiem partii rządzącej i uważany jest za dobrze poinformowanego o zamiarach PiS, napisał w mediach społecznościowych, że nie jest żadną tajemnicą, że obowiązkowa służba wojskowa ma wrócić w tym roku.

W internecie rozpętała się burza. Głos w sprawie zabrało MON, zapewniając, że nie ma planów przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej. Potwierdził to najpierw poseł PiS, Sylwester Tułajew, były wiceminister MSWiA, a także Mariusz Błaszczak.

Wprowadzenie powszechnej obowiązkowej służby nie wyklucza jednak gen. Leon Komornicki, były zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Powszechna służba wojskowa jest aktualna w Białorusi czy w Rosji. Taki obowiązek istnieje również w niektórych państwach NATO (i nie tylko), przykładowo: w Austrii, Danii, Estonii, Finlandii, Grecji, Mołdawii, Norwegii, Szwajcarii czy Turcji. Trwa z reguły od 4 do 12 miesięcy. Rosnące zagrożenie ze strony Rosji sprawiło, że przymusowy pobór do wojska został przywrócony w Litwie i Szwecji.

Czytaj więcej:

https://www.portalsamorzadowy.pl/prawo-i-finanse/western-kosciuszkowski-...

Opracowanie: Sławomir Włodarczyk

Foto: MON