Pożary, czad, 11 interwencji strażaków
- Aktualności
W ubiegłym tygodniu szczecineccy strażacy likwidowali skutki wystąpienia 7 miejscowych zagrożeń. Jak powiedział "Miastu z Wizją" zastępca Komendanta Powiatowego PSP mł. bryg. Jacek Dylewski, Jednostka Ratowniczo Gaśnicza brała też udział w akcji gaszenia 4 pożarów.
Przy ul. Pilskiej w ogniu stanął budynek biurowy składu złomu. Strażacy gasili też poszycie leśne w m. Brzeżno (gm. Szczecinek) oraz dwukrotnie płonącą sadzę w kominie na posesjach przy ul. Przemysłowej i Bohaterów Stalingradu.
Siedem zdarzeń dotyczyło likwidacji miejscowych zagrożeń. Mieszkańcy zaalarmowali strażaków, że na jeziorze Folwarczne do lodu przymarzł łabędź.
- Ostatnio otrzymujemy wiele takich alarmów - mówi J. Dylewski. - Łabędź to ptak, który u nas zimuje, musi gdzieś siedzieć. Często czyni to właśnie na lodzie. Gdy strażacy podeszli do łabędzia, ten spłoszony po prostu odleciał. Wyczulam na takie sytuacje, bądźmy rozważni. Udział zastępu Straży Pożarnej w takiej akcji może spowodować, że na czas nie dotrzemy w miejsce, gdzie doszło do poważnego zdarzenia, np. pożaru czy wypadku drogowego.
Strażacy dwukrotnie pomagali policji w dostaniu się do mieszkań. Do takich zdarzeń doszło na posesji przy ul. Sadowej w Szczecinku oraz w Barwicach.
JRG likwidowała również skutki kolizji drogowej w m. Wielawino (samochód dostawczy zjechał z jezdni i wpadł do rowu), interweniowała na posesji przy ul. Wyszyńskiego (awaria sieci co) oraz badała powietrze na zawartość tlenku węgla w mieszkaniu na posesji przy ul. Wyszyńskiego.
- Pierwsze wskazania naszych urządzeń pomiarowych pokazały 70 ppm. Na miejsce zdarzenia wezwaliśmy pogotowie gazowe. Mieszkanie zostało przewietrzone, na szczęście nikt nie ucierpiał - kończy oficer.
Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk