Przed ratuszem tańczyli tango, walca i cza-czę
- Tv
- Aktualności
Ten rok zdecydowanie należy do Klubu Tańca Towarzyskiego AIDA, który właśnie świętuje 40-lecie swojego istnienia. Szczecineccy miłośnicy tańca – nie tylko ci profesjonalni, ale i ci tańczący bardziej „rekreacyjnie” – już od stycznia zdecydowanie są widoczni w naszym mieście za sprawą rozmaitych wydarzeń, zarówno tych zaplanowanych z dużym wyprzedzeniem, jak i tych bardzo spontanicznych.
Kolejne właśnie takie spontaniczne wydarzenie miało miejsce w poniedziałkowy (29 kwietnia) wieczór. Na Placu Wolności spotkali się tancerze z KTT AIDA oraz nieco starsi uczestnicy kursu tańca, aby wspólnie zatańczyć walca wiedeńskiego, tango i cza-czę i oczywiście dobrze się bawić. Przechodnie, którzy w tym czasie znaleźli się w centrum miasta, mieli także okazję obejrzeć „przedpremierowy” występ młodych tancerzy, którzy przygotowują właśnie układ do muzyki z filmu „Lalaland”.
- To kolejny taki lekko kontrolowany „spontan” – mówi nam Katarzyna Balon, prowadząca KTT AIDA. - Pomysł narodził się w minionym tygodniu w związku z nadchodzącym Międzynarodowym Dniem Tańca. Pomyślałam dlaczego by w ten dzień nie zaistnieć gdzieś w przestrzeni, tak jak to było w styczniu podczas naszego pierwszego spontanicznego spotkania „w terenie”, choć teraz może trochę do innej muzyki, w innym aranżu. Rozesłałam wici i o dziwo odzew był bardzo pozytywny. Dlatego stwierdziłam, że możemy spróbować troszeczkę ponownie „zabakcylować” Szczecinek tańcem w inny sposób, niż to robimy już od kilku ładnych lat, czyli nie turniejowy, nie występowy, nie pokazowy.
- Na dzisiejszy wieczór zaplanowaliśmy taką małą prapremierę, ponieważ wraz ze Szkołą Muzyczną szykujemy się do pewnego wydarzenia, gdzie z jednym z naszych zadań będzie zatańczenie do muzyki z filmu „Lalaland”. I próbujemy to zadanie udźwignąć. Zatańczą również seniorzy - walca wiedeńskiego, tango, które bardzo kochają i żeby było trochę bardziej radośnie zatańczymy sobie cza-czę w formie bardziej „użytkowej” – powiedziała nam jeszcze przed wydarzeniem jego pomysłodawczyni.
- Dziś będą tańczyć w większości ludzie, którzy nie są zawodowymi tancerzami. To po prostu skrzyknięci kursanci z kursu tańca, czyli dorośli ludzie, natomiast układ do muzyki z „Lalaland” zatańczą nasi tancerze z AIDY. Dziś zatem łączymy dwa oblicza tańca towarzyskiego, a przy okazji w pewien sposób łączymy pokoleniowo młodzież z dorosłymi. A tym spoiwem jest właśnie taniec – dodaje Katarzyna Balon.
To nie ostatnie tegoroczne wydarzenie związane z obchodami 40-lecia istnienia KTT AIDA, a młodzi tancerze i dorośli miłośnicy tańca zapewne jeszcze nie raz zaskoczą mieszkańców i pojawią się w miejskiej przestrzeni, zarażając miłością do swojej pasji, jaką jest właśnie taniec.
Tekst, zdjęcia, montaż: Marzena Góra