Psy odgradzają się od działkowców

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 27.06.2016 / Komentarze
Wszystko po to, by zwierzaki były bezpieczne, a działkowcy mieli ciszę

Już wkrótce podopieczni szczecineckiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt na dobre odgrodzą się od działkowców, a tym samym konflikt pomiędzy obiema stronami powinien zniknąć. Przypomnijmy. Problemy zaczęły się w 2009 roku, kiedy bezpańskie czworonogi zamieszkały w nowo wybudowanym, nowoczesnym obiekcie usytuowanym przy ul. Rybackiej. Jednak właścicielom znajdujących się tuż obok ogródków działkowych nowi sąsiedzi zdecydowanie nie przypadli do gustu. Skarżyli się oni przede wszystkim na dobiegające ze schroniska hałasy, powodowane przez rzekome nieustanne szczekanie psów. Chcąc „walczyć” z głośnymi zwierzakami, nieraz zdarzało się – jak wspomina Danuta Kadela, szefowa Schroniska PGK - że działkowcy zwyczajnie drażnili psy. W stronę psich boksów nie raz leciały szklane butelki, kamienie, a nawet petardy.

Już wkrótce jednak bezdomne zwierzaki na dobre odgrodzą się od działkowców. W minionym roku rozpoczęła się budowa dwumetrowego betonowego ogrodzenia, dzięki któremu psy będą mogły poczuć się bezpiecznej, a działkowcy będą mogli cieszyć się ciszą. Dotychczas za ogrodzenie służył drewniany parkan, na którym swój ślad odcisnęły wichury nawiedzające wówczas nasz region.

- Nasz betonowy parkan rośnie wręcz w oczach. Odgrodzi schronisko od ogródków działkowych. Psy będą spokojniejsze, ponieważ nie będą widzieć obcych. Nikt nie będzie miał też możliwości ich drażnienia, tak jak to miało czasem miejsce, gdy było widać z drogi boksy. Będzie też ciszej na działkach. A psy będą bezpieczne. I o to nam chodzi – mówi Danuta Kadela.

Dodajmy, że dzięki dyrekcji Zespołu Szkół nr 6 im. Stanisława Staszica, w szczecineckim schronisku będzie również znacznie przyjemniej. Jak co roku szkoła podarowała placówce morze wielokolorowych kwiatów. Część z nich została posadzona w betonowych donicach, które przed rozpoczęciem remontu stały przez wiele lat na placu Wolności. Teraz dają cień bezdomnym psiakom. Zwierzaki otrzymały także dwadzieścia krzewów róż od osób prywatnych.

Tekst: Marzena Góra
Zdjęcia: Schronisko w Szczecinku