Radni dali zgodę na przejęcie dworca
- Aktualności
Jak już kilkakrotnie pisaliśmy, Polskie Koleje Państwowe po kilku latach "targów" zdecydowały wreszcie o nieodpłatnym przekazaniu dworca dla szczecineckiego samorządu.
Wpierw jednak miasto musiało przedstawić PKP plan zagospodarowania obiektu. Został on oceniony pozytywnie. Dziś (poniedziałek 27.07) na sesji nadzwyczajnej Rada Miasta dała zielone światło dla burmistrza dla dalszych działań. Niebawem dworzec będzie już w jurysdykcji Szczecinka.
Zabytek przy torach wymaga pilnego remontu. Nie jest tajemnicą, że będzie on dość kosztowny. Miasto w pojedynkę nie udźwignie takiego wydatku. Stąd starania ratusza o dofinansowanie prac konserwatorsko - remontowych ze środków zewnętrznych, m.in. funduszy unijnych. Miejmy nadzieję, zakończone z powodzeniem.
Już wiadomo, co zapisano w uchwale Rady Miasta. Kolej dostanie na dworcu swoje pomieszczenia do obsługi pasażerskiej. Będzie to około 200 m2. Z kolej "działka" miasta to 1500 m2. Mowa o powierzchni w budynku dworca.
Ten punkt sesji wywołał dyskusję. Padło sporo pytań z ust radnych Wiesława Suchowiejko i Andrzeja Grobelnego: Czy nas na to stać?, Co tam ma być?, Ile to będzie kosztować?, Czy nie za wcześnie na przejecie?
Radnych uspokajał wiceburmistrz Maciej Makselon, który powiedział, m.in.: Warto zrobić ten krok. Postaramy się znaleźć środki finansowe, w tym zewnętrzne. Dworzec będzie robiony etapami, w pierwszej kolejności część pasażerska.
Do sprawy odniósł się też radny Marek Ogrodziński: robiliśmy zamek, padały pytania po co?, robiliśmy pomost, padały pytania po co?, robiliśmy park, padały pytania po co?, robiliśmy park rodzinnego wypoczynku przy osiedlu Kopernika, padały pytania po co? Czy ktoś dziś powie, że nie było po co? Dajmy szansę władzom miasta.
Z obecnych na sesji 14 radnych za przejęciem dworca głosowało 12 radnych, a dwoje (Wiesław Suchowiejko i Małgorzata Kubiak-Horniatko) wstrzymało się od głosu.
Tekst: Sławomir Włodarczyk
Foto: Dworzec po remoncie (wizualizacja) - Urząd Miasta