Ray Wilson kolejny raz zachwycił publiczność

Zaledwie kilka miesięcy temu, w lipcu, podczas piątej edycji Art Pikniku gościliśmy w naszym mieście Raya Wilsona, byłego wokalisty znanej na całym świecie kultowej już grupy Genesis. Artysta wystąpił podczas tej corocznej imprezy jako gwiazda wieczoru, serwując publiczności wyjątkowe muzyczne doznania. Wówczas zgromadzeni pod sceną mieszkańcy niezwykle ciepło przywitali artystę, który w zamian odwdzięczył się zapraszając ich w blisko dwugodzinną podróż po największych przebojach grupy. Słuchacze nie tylko z entuzjazmem rozpoznawali już pierwsze dźwięki kolejnych utworów, ale też śpiewali je wspólnie z artystą. Było to jedno z wielu wydarzeń kulturalnych w ramach Art Pikniku, które na długi czas zapadnie w pamięci mieszkańców.

Ci, którzy wciąż czuli lekki niedosyt po występie, teraz mieli okazję jeszcze raz zobaczyć artystę na szczecineckiej scenie. W czwartkowy (23 listopada) wieczór Ray Wilson kolejny raz wystąpił w naszym mieście. Tym razem jednak dał nieco bardziej kameralny koncert, który odbył się w kinie Wolność. Sądząc po reakcjach publiczności ci, którzy postanowili wziąć udział w  tym wyjątkowym muzycznym wydarzeniu, z cała pewnością nie żałowali. Muzyk wraz z towarzyszącym mu na scenie zespołem zaserwowali słuchaczom prawdziwą muzyczną ucztę.

Mieszkańcy niezwykle ciepło przywitali artystę, który w zamian odwdzięczył się zapraszając ich w blisko dwugodzinną podróż po największych przebojach grupy. Słuchacze nie tylko z entuzjazmem rozpoznawali już pierwsze dźwięki kolejnych utworów, ale też śpiewali je wspólnie z artystą. Oczywiście nie dali mu tak łatwo zejść ze sceny, głośno skandując prośby o bisy. Muzyków oczywiście wcale nie trzeba było długo namawiać.

Tekst: Marzena Góra
Foto: Mirosław Korkus