Rok szczecineckiej Policji w newsach "Miasta z Wizją"

Czy Szczecinek jest bezpiecznym miastem? Z pewnością tak! Świadczą o tym choćby roczne zestawienia interwencji podejmowanych nie tylko przez naszych policjantów, ale również strażników miejskich.

O stwierdzenie - Szczecinek jest bezpiecznym miastem można śmiało pokusić się analizując okoliczności kryminogennych zdarzeń, do jakich dochodziło nad Trzesieckiem w minionym roku. Warto w tym miejscu podkreślić, że w 2017 roku praktycznie uniknęliśmy zdarzeń o ciężkim charakterze gatunkowym. Jednak do kilku doszło, jak choćby tragiczna śmierć noworodka wyrzuconego przez okno czy tez napaść na policjanta podejmującego interwencję.

Szczecinek jest miastem monitorowanym. Kamery "podglądają" głównie miejsca, w których "coś się dzieje". Nie trzeba być fachowcem od bezpieczeństwa, by pokusić się o stwierdzenie, że system monitoringu miejskiego działa bez zarzutu i ma znaczący wpływ na stan bezpieczeństwa w mieście.

W tym roku przybędą nam kolejne kamery. Miasto zaplanowało rozbudowę systemu. O takie działanie wnioskowali zarówno mieszkańcy jak i policjanci oraz strażnicy miejscy. Łobuzom i wandalom będzie trudniej? Z pewnością tak.

O wydarzeniach policyjnych piszemy w cotygodniowych raportach. Ciekawsze zdarzenia publikujemy też w osobnych artykułach. Wróćmy, zatem do policyjnych wydarzeń zaistniałych w minionym roku.

STYCZEŃ:

104 opakowania różnego rodzaju kaw, 26 opakowań modyfikowanego mleka i artykuły kosmetyczne o wartości 2635 zł to tylko skradzionych rzeczy, które odzyskali nasi policjanci. Natychmiastowa reakcja stróżów prawa pozwoliła na ustalenie rysopisu trzech młodych mężczyzn i pojazdu, którym się poruszali na warszawskich tablicach rejestracyjnych. Informacja przekazana wszystkim patrolom policji przyniosła pozytywny skutek.

Podczas pomiaru prędkości na terenie miasta policjanci rozpoznali przejeżdżający pojazd Opel Vectra. Mundurowi po krótkim pościgu zatrzymali do kontroli samochód, w którym znajdowało się trzech młodych mężczyzn w wieku 21-24 lata, mieszkańców Warszawy. W bagażniku policjanci ujawnili kilkaset przedmiotów pochodzących z przestępstwa. W sumie zabezpieczono 216 opakowań kaw, 26 opakowań mleka modyfikowanego i 2 szt. odplamiacza w proszku. W wyniku dalszych czynności udało ustalić się straty w dwóch dyskontach na terenie Szczecinka, które odwiedzili mężczyźni i w jednym na terenie Białego Boru.

LUTY:

Tylko błyskawiczna interwencja policjantów zapobiegła tragedii, do jakiej mogło dojść w jednym z mieszkań na terenie Szczecinka. Policjanci otrzymali zgłoszenie o starszym mężczyźnie, który groził, że podpali budynek. Na miejsce błyskawicznie skierowano patrol.

Na miejscu policjanci uzyskali informację, że 49-letni mężczyzna biegał po piwnicy z pojemnikiem z łatwopalną cieczą i zapałkami grożąc, że spali dom. Policjanci obezwładnili mężczyznę oraz pozbawili go łatwopalnej substancji i zapałek. Zatrzymany został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego, który zabrał go do zakładu opieki psychiatrycznej.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji wspólnie ze szczecineckimi policjantami zlikwidowali nielegalną plantację konopi indyjskich. Łącznie zabezpieczono krzewy konopi, susz roślinny oraz zatrzymano 42-letniego mężczyznę. W miejscu zamieszkania mężczyzny, w pomieszczeniach piwnicznych domku jednorodzinnego urządzona została profesjonalna plantacja. Uprawa, z pełnym uzbrojeniem elektrycznym i wodnym liczyła 145 krzaków konopi. Ponadto w pomieszczeniu podłączony był nielegalnie prąd, który zasilał wszystkie urządzenia, takie jak lampy grzewcze, wentylatory, dmuchawy i inne. W trakcie przeszukania zabezpieczono również 76 gramów środków odurzających w postaci marihuany.

MARZEC:

Policjanci zatrzymali 29- letniego sprawcę uszkodzenia mienia. Mężczyzna pomalował graffiti na elewacji jednego z budynków mieszkalnych w Szczecinku powodując straty na kwotę 750 zł.

Mężczyzna, choć był zdziwiony wizytą mundurowych, przyznał się do zniszczenia elewacji budynku.

KWIECIEŃ

Rabuś ukręcił kłodkę przy drzwiach zabezpieczających wejście do garażu i ze środka ukradł sprzęt wędkarski. Właściciel wycenił swoje straty na 550 zł. - To drugi przypadek kradzieży wędek, kołowrotków i woderów w ostatnim czasie. Wiadomo, idzie sezon - pisaliśmy.

Złodziej grasował także w piwnicy. Gdy już pokonał zabezpieczenie pomieszczenia wyniósł ze środka… 6 pił spalinowych. W tym przypadku ich właściciel wycenił swoje straty na 13 tys. zł.

Znalezioną rzecz trzeba oddać. Jeżeli nie właścicielowi to policji. Inaczej takie zdarzenie jest traktowane, jako zwykła kradzież, za którą sprawcy grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. Przekonała się o tym mieszkanka Szczecinka, która w czasie robienia sprawunków w sklepie zabrała z lady portfel pozostawiony przez załatwiającego wcześniej sprawunki mężczyznę. Z portfela ukradła gotówkę w kwocie 1000 zł, a portfel porzuciła w innym sklepie. Policjanci trafili na jej trop dzięki zapisom z kamery monitoringu.

MAJ

Dzielnicowi zatrzymali 36-letniego mieszkańca Szczecinka, który dokonał kradzieży kilkunastu zniczy i wiązanek pogrzebowych w jednym ze sklepów na terenie miasta. Właściciele straty wycenili na kwotę 530 zł. Jak ustalili dzielnicowi, mężczyzna przechodząc obok sklepu z czystej ciekawości złapał za klamkę, a kiedy okazało się, że nikogo nie ma w środku, dokonał kradzieży. Łup rozniósł na groby bliskich i znajomych.

Rabuś grasował na jednej ze stacji paliw w Szczecinku. Z zaparkowanych tam ciężarówek utoczył kolejno 10, 50 i 150 litrów oleju napędowego. Właściciel samochodów wycenił stratę na 1000 zł.

CZERWIEC

66-letni mężczyzna został zatrzymany przez policjantów po wcześniejszej interwencji mieszkańców Szczecinka. Kierowca Nissana Terrano zaparkował pod sklepem, w którym zakupił alkohol. Policjanci natychmiast zatrzymali mężczyznę, który właśnie odjeżdżał spod sklepu. Przebadany miał 2,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu! Co więcej podczas kontroli drogowej mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów od pojazdu ani prawa jazdy. W trakcie sprawdzenia w policyjnym systemie okazało się, że posiada orzeczony przez sąd aktywny zakaz poruszania się wszelkimi pojazdami mechanicznymi na okres 3 lat.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 20 i 21-lat, którzy dokonali rozboju na mieszkańcu Szczecinka. Mężczyźni najpierw bili po całym ciele poszkodowanego a następnie ukradli mu torbę z zakupami. Ukradli też telefon. Mało tego, w trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych rabusiów funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli 270 gramów marihuany  i prawie 18 gramów amfetaminy.

Policjanci zatrzymali mężczyznę poszukiwanego trzema listami gończym. Lekceważąc zobowiązania wyroku sądu, sprawca przestępstwa wyjechał z Polski, aby uniknąć w ten sposób konsekwencji. 29-letni mieszkaniec Szczecinka od 7 lat przebywał w Holandii, skutecznie ukrywając się przed wymiarem sprawiedliwości.

Wizyta w rodzinnym mieście miała trwać zaledwie kilka dni.

LIPIEC

Do kuriozalnego zdarzenia doszło w poniedziałek 3 lipca. Po godz. 1 operator monitoringu miejskiego zwrócił uwagę na dwóch chłopców, których wygląd wskazywał na około 8 lat. Chłopcy bez opieki szli ul. Boh. Warszawy. Łączony patrol policji i straży miejskiej zatrzymał chłopców. Dzieci powiedziały, że wyszły z domu i idą do cioci, bo ich mamy są pijane a one nie mogą na to patrzeć. Patrol udał się do mieszkania przy ul. Kościuszki, drzwi były otwarte na oścież, obie kobiety spały. Zostały dobudzone, ich stan wskazywał na to, że są pijane. Na łóżku z jedną z kobiet spało dziecko w wieku około 4 lat. Nic nie wiedziały o tym, że ich synowie wyszli w środku nocy z domu. Trójka dzieci została przewieziona przez zespół ratownictwa medycznego do przychodni lekarskiej, a następnie zostali przekazani cioci, która zobowiązała się sprawować nad nimi opieki.

SIERPIEŃ

Policjanci zatrzymali sprawców włamania do skarbonek ściennych w Parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Szczecinku. Sprawcami okazali się czterej nieletni chłopcy, którzy dwukrotnie włamali się do skrzynek z ofiarami wiernych i ukradli z nich pieniądze w łącznej kwocie 225 złotych.

WRZESIEŃ

45-letni traktorzysta został zatrzymany, gdy prowadził swoją polową maszynę po pijanemu. Kierującego skontrolowali policjanci ze szczecineckiej drogówki. Mężczyzna wydmuchał w alkomat prawie 2,5 promila alkoholu. W czasie kontroli okazało się również, że traktorzysta posiada aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

LISTOPAD

Policjanci z Wydziału Kryminalnego szczecineckiej komendy Policji zabezpieczyli nielegalne papierosy. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że 47-letni mieszkaniec gminy Szczecinek na terenie swojej posesji przechowuje papierosy bez polskich znaków akcyzy. Funkcjonariusze w garażu znaleźli 19 430 paczek papierosów bez akcyzy. Mężczyzna tym samym ograbił Skarb Państwa na kwotę ponad 300 tys. zł.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk