Sąd Rejonowy w Koszalinie odkupi budynek dawnego ZDZ

Wspominał zresztą o takiej ewentualności w jednym z Programów Samorządowych Burmistrz Szczecinka, Jerzy Hardie-Douglas. Sprawa była dość szeroko komentowana nie tylko w lokalnych mediach, ale nawet w TVP, która najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj pokaże  zrealizowany w Szczecinku materiał filmowy.

Chodzi oczywiście o spór, jaki od 2013 roku toczy się pomiędzy miastem a Sądem Okręgowym w Koszalinie, odpowiedzialnym za rozbudowę siedziby szczecineckiego sądu i uszkodzenie należącego do miasta budynku dawnego ZDZ.

W wyniku podpisanego 29 kwietnia 2013 roku porozumienia Sąd Okręgowy w Koszalinie zobowiązał się do przeprowadzenia niezbędnych napraw uszkodzonego budynku, w zakresie adekwatnym do usterek, które powstały na skutek prac budowlanych, jakie były w jego sąsiedztwie przeprowadzane.

Po pewnym czasie okazało się jednak, że zapisy tego dokumentu nie zostały do przez stronę sądową zrealizowane.  Inwestor nie wykonał bowiem  stosownych napraw – przemurowania pękniętych ścian oraz nadproży.

Aby nie dopuścić do dalszej dewastacji zabytkowego budynku,  Burmistrz Szczecinka postanowił wykonać niezbędne remonty na własny koszt, żądając jednocześnie od Sądu Okręgowego w Koszalinie zwrotu poniesionych nakładów finansowych.

Administracyjny klincz skończył się kilka godzin temu. Szczecinek nie będzie  musiał stawać w jurysdykcyjne szranki z koszalińskim sądem. Sąd Okręgowy w Koszalinie zdecydował się na odkupienie od miasta uszkodzonego budynku, który wyceniony został na 930 tysięcy złotych. - Gratuluję mądrej decyzji - tak skomentował na TT całą sprawę Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.

My dla przypomnienia pokazujemy naszym czytelnikom, jak wyglądały ściany budynku dawnego ZDZ niedługo po rozpoczęciu przebudowy szczecineckiego sądu.

inf. Tomasz Czuk

(PA)