Sanepid sprawdzi, co mamy w koszyku
- Aktualności

Iście letnia pogoda, która towarzyszy nam od jakiegoś już czasu, nie zniechęca miłośników leśnych wypraw do poszukiwania rosnących miedzy drzewami aromatycznych przysmaków. Mowa oczywiście o grzybach. A o tym, że sezon na nie już się rozpoczął, z pewnością świadczyć mogą pełne kosze miłośników grzybobrania, którzy w ostatnim czasie wybrali się na łono natury w poszukiwaniu borowików, prawdziwków czy kurek. Jednak nie każdy, kto postanawia wyruszyć na „łowy” i przeszukiwanie leśnego runa, może pochwalić się znakomitą znajomością wszystkich okazów, a brązowe, smakowicie wyglądające kapelusze czasami mogą okazać się nie tym, czym wydają się być na początku.
Wśród zarówno amatorów, jak i wytrawnych zbieraczy grzybów panuje pogląd, że należy sięgać tylko po te okazy, które znamy i co do których mamy pewność, że ich skosztowanie nie zasieje spustoszenia w naszych organizmach. Jednak nie zawsze to się sprawdza. Bo co zrobić, kiedy pewności nie mamy, a wyjątkowo atrakcyjnie prezentujący się grzyb aż się prosi, aby trafić do naszego koszyka? W takich przypadkach z pomocą przychodzi Sanepid.
Każdego roku w okresie grzybobrania każdy z mieszkańców może odwiedzić szczecinecką Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną mieszczącą się przy ul. Ordona 22 i zasięgnąć porady fachowca. Każdy grzybiarz, który pojawi się tu ze swoimi zbiorami, może liczyć na pomoc w sprawdzeniu, czy aby na pewno wszystko, co trafiło do naszego koszyka, nadaje się do spożycia. Taką poradę można uzyskać od poniedziałku do piątku w godzinach funkcjonowania placówki – od godz. 8 do godz. 15.00. Tu na wszystkich grzybiarzy czeka grzyboznawca, który nieodpłatnie sprawdzi, czy nasze zbiory nam nie zaszkodzą i mogą bez przeszkód trafić na patelnie, do garnka lub do słoików z zalewą.
Tekst: Marzena Góra
Foto: Sławomir Włodarczyk