Schronisko świętuje siódme urodziny

Od 3 lipca 2009 roku szczecineckie bezdomne zwierzaki mogły liczyć już nie tylko na pomoc wielu ludzi o wielkich sercach i ogromnej miłości do czworonogów, ale także na godne warunki, w których oczekiwały na prawdziwy dom. Tego dnia miało miejsce oficjalne otwarcie miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Dokładnie siedem lat temu psy i koty, których dotychczas los nie oszczędzał, znalazły tu bezpieczny azyl i pomoc. Jednak schronisko to nie tylko mury i klatki, ale przede wszystkim ludzie – to oni w kilka lat stworzyli tu miejsce, którego zazdroszczą nam niemal wszyscy. Teraz szczecinecka placówka jest stawiana za wzór do naśladowania wielu samorządom.

- Po siedmiu latach działalności schroniska, z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że udało nam się stworzyć oazę psio - kociej szczęśliwości w bezmiarze zwierzęcych tragedii – mówi Danuta Kadela, szefowa Schroniska PGK. - Nawet jeśli nie znajdą domu, to nasze zwierzęta mają swoje miejsce i namiastkę domu właśnie w naszym schronisku. A jeśli odchodzą, bo czas biegnie nieubłaganie, to nie odchodzą samotnie. Odchodzą wśród ludzi, którzy się nimi opiekują i kochają.
Jednak sami nie dalibyśmy rady. To, że nasze zwierzęta mają u nas prawie jak w domu, to również zasługa wszystkich osób wspierających nasze schronisko. Osób prywatnych z całej Polski i zza granicy.

- Ale to, że w ogóle schronisko zostało wybudowane i możemy prowadzić je w taki sposób, jest wyłączną zasługą burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa i Rady Miasta Szczecinek w latach 2006 – 2010. To właśnie RM przyjęła w 2007 roku jednogłośnie Program Zapobiegania Bezdomności Zwierząt, którego ukoronowaniem było otwarcie schroniska. Nie sposób wymienić wszystkich ludzi dobrej woli, pomagających naszym zwierzętom. Dziękujemy wszystkim za siedem wspólnych lat, za siedem lat wielkiej pomocy i wielkiego wsparcia naszych zwierząt. Po prostu bądźcie z nami i z naszymi zwierzętami zawsze i wszędzie. I oczywiście zapraszamy do schroniska.

Wieści o naszej modelowej wręcz placówce obiegła nie tylko najbliższa okolicę, ale także cały kraj. Szczecineckie schronisko jest również niezwykle chętnie odwiedzane przez zagranicznych gości, co pokazała chociażby piątkowa (1.07) wizyta włodarzy naszego miasta, którym towarzyszyli przedstawiciele władz partnerskiego miasta – szwedzkiego Soderhamn.

Tekst: Marzena Góra
Zdjęcia: Marzena Góra/Schronisko w Szczecinku