Ściany zamkowej galerii ozdobione… emocjami

W piątek, 22 września ściany zamkowej galerii zapełniły się wyjątkowo poruszającymi wyobraźnię dziełami znanego malarza Piotra Jakubczaka. Jego prace – co było wyraźnie widać po ogromnym zainteresowaniu – wyjątkowo przypadły do gustu mieszkańcom. Wystawa ta to prawdziwy przegląd charakterów i emocji, podsycanych nieprzypadkowymi, kontrastującymi ze sobą barwami, które nie tylko przyciągały wzrok, ale także potęgowały odbiór każdej z prac. Autor w  wyjątkowy sposób poradził sobie z uchwyceniem przenikania świata rzeczywistego i tego, który kryje się za codziennością i często istnieje tylko w świecie ukrytym w głowie poszczególnych postaci – bohaterów obrazów.

Prace Piotra Jakubczaka bez wątpienia niejednego z gości zmusiły do refleksji. Utrzymane w wyjątkowym, odrealnionym i charakterystycznym dla autora stylu obrazy niejako zapraszały widzów do odbycia niespodziewanej podróży w głąb siebie, swoich przeżyć, wspomnień i towarzyszących im emocji. Jednocześnie – pełne dynamiki postacie, potęgowane przez przyciągające wzrok mini-eksplozje barw – mogą „namawiać” odbiorców do bycia wraz z nimi „tu i teraz”. Oprócz barw, w obrazach Piotra Jakubczaka eksplodują  także emocje. Tych malarz zaserwował nam całą plejadę – od spokoju, zamyślenia i akceptacji, poprzez smutek, zniecierpliwienie i ból, aż po euforię i uwolnioną „nagle” cielesność. Przyglądając się kolejnym obrazom niekiedy można był odnieść wrażenie, że jest się przypadkowym świadkiem punktów zwrotnych w życiu poszczególnych postaci.

Obrazy zaprezentowane przez artystę podczas piątkowego wernisażu nawiązywały do siebie tematycznie – większość z nich przedstawiała twarze, na których to właśnie malowały się wspomniane wszechobecne emocje. Dodajmy, że wśród nich Piotr Jakubczak „przemycił” także portret znanego chyba większości mieszkańców artysty Tomasza Sętowskiego – autora szczecineckiego „Strażnika Miasta”, muralu zdobiącego ścianę jednej z kamienic przy ul. Wyszyńskiego.  

Tym, co niewątpliwie powinno skłonić pozostałych do odwiedzenia zamkowej galerii jest fakt, że obrazy Piotra Jakubczaka nie są wystawiane praktycznie w żadnych galeriach i – jak zapowiedział sam autor wystawy – póki co to się nie zmieni. Z kolei same prace pochodzą z prywatnych zbiorów Grzegorza Bachóra, kolekcjonera dzieł współczesnych artystów. Wystawę będzie można oglądać do końca października.

Tekst, foto: Marzena Góra