Sezon grzewczy w pełni, a…

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 14.12.2017 / Komentarze
Szczecinek z czystym powietrzem

To nie są dobre wiadomości dla miłośników krzewienia politycznej agitki, że jakoby powietrze nad Szczecinkiem jest zanieczyszczone i "okrutnie" szkodzi naszemu zdrowiu. W czym rzecz?

Tak dobrego "startu" sezonu grzewczego jak w tym roku Szczecinek nie miał od lat. Od 1 listopada nad Trzesieckiem ani razu nie została przekroczona dobowa norma skażenia pyłem PM10.

Przeglądając raporty Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska - wyniki automatycznego pomiaru powietrza na stacji zlokalizowanej przy ul. Przemysłowej możemy się dowiedzieć, że w listopadzie br. najwyższy dobowy wskaźnik PM10 wyniósł 49 µg/m3 (dopuszczalna norma to 50 µg/m3). Z kolei najniższy - 11 µg/m3. Średnia za listopad to 26 µg/m3. O październiku (już grzaliśmy w piecach) nie wspominamy, bo wówczas nad Szczecinkiem mieliśmy niemal alpejskie powietrze ze średnią 21 µg/m3.

Podobnie pozytywny trend, jeżeli chodzi o jakość powietrza nad Szczecinkiem notujemy w grudniu. W dniach 1-13.12 najwyższy dobowy wskaźnik PM to 30 µg/m3, z kolei najniższy - 10 µg/m3.

Dla porównania w listopadzie 2016 roku Szczecinek sześciokrotnie przekroczył dobową normę skażenia pyłem PM10 osiągając średnią miesięczną 31 µg/m3.  

Możemy mieć też powody do zadowolenia po przestudiowaniu opracowania udostępnionego przez portal Polski Alarm Smogowy. Przygotował on zestawienie najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce, uwzględniając pomiary pyłu PM10 oraz rakotwórczego benzo(a)pirenu.

Raport opracowano na podstawie danych za 2016 rok zebrane przez stacje pomiarowe WIOŚ. W zestawieniu uwzględniono jedynie miasta, w których znajdowała się stacja pomiarowa.

Na liście miast z najgorszym powietrzem znaleźli się zarówno smogowi recydywiści, tradycyjnie zajmujący czołowe miejsca, jak również reprezentanci uznawanego za czyste Pomorza.

Na "czarną" listę PAS trafiły 24 miasta (przekroczyły średnioroczny dopuszczalny poziom zanieczyszczenia wynoszący 40 µg/m3). To m.in. Kraków, Opoczno, Pszczyna, Gliwice. Ale też Starogard Gd. czy Nakło nad Notecią.  

Polski Alarm Smogowy w swoim zestawieniu uwzględnił także miasta, w których zanotowano najniższe stężenie pyłu PM10. Najczystszym powietrzem oddychano w Gdyni - 15.4 µg/m3 i Sopocie  - 16.7 µg/m3. Na liście "10 wspaniałych" jest też m.in. Słupsk i Szczecin (10 miejsce) z rocznym pomiarem PM10 w wys. 22,2 µg/m3.

Co prawda twórcy raportu nie podają kolejności następnych miast, ale Szczecinek z rocznym (za 2016 r.) pomiarem w wys. 23 µg/m3 znajduje się tuż za Szczecinem, czyli w drugiej dziesiątce miast z najczystszym powietrzem w kraju.

"Smogowym" powietrzem - jak zaznacza Polski Alarm Smogowy - nie można oddychać w Polsce więcej niż 35 dni w roku. W ubiegłym roku najdłużej zanieczyszczonym powietrzem oddychali mieszkańcy Krakowa - przez 165 dni, Opoczna - 150 dni i Wodzisławia Śląskiego - 114 dni. Rezultat Szczecinka to 23 dni.

Zdaniem Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, głównym "sprawcą" zanieczyszczenia powietrza nad Szczecinkiem są piece opalane niskiej jakości węglem, a nierzadko też różnego rodzaju śmieciami i odpadami komunalnymi.

Swoją cegiełkę dokłada również transport samochodowy. W raporcie NIK czytamy m.in.: "Ruch samochodowy w miastach ma kolosalny wpływ na jakość powietrza. W dodatku organy kontroli ruchu drogowego (policja, inspekcja transportu drogowego) w niedostatecznym stopniu są wyposażone w sprzęt pomiarowy do kontroli spalin. Najczęstszymi chorobami powodowanymi przez spaliny samochodowe są: astma, przewlekłe choroby płuc, stany zapalne dróg oddechowych, nowotwory, choroby serca oraz układu nerwowego.

Niestety po polskich drogach jeździ coraz więcej, w dodatku coraz starszych samochodów, co pozostaje nie bez wpływu na emisję toksycznych spalin".  

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk