Śluby po szczecinecku

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 16.10.2018 / Komentarze
Równie chętnie decydujemy się na ślub konkordatowy, jak i na uroczystość w USC

Kiedy spotkamy naszą drugą „połówkę”, po pewnym czasie często postanawiamy zalegalizować nasz związek. Część z nas wybiera wówczas ślub konkordatowy, podczas którego ceremonia odbywa się najczęściej w parafii przyszłej panny młodej. Jednak nie brakuje również tych, którzy decydują się zrobić ten kolejny krok, odwiedzając miejski Urząd Stanu Cywilnego. Jak pokazują statystyki, takich osób w Szczecinku jest całkiem sporo. Każdego roku w związek małżeński w Polsce wstępuje kilkaset tysięcy osób. Swoją cegiełkę do tych statystyk za każdym razem dokładają także mieszkańcy naszego miasta.

Podczas przygotowań do tego najważniejszego dnia, oprócz decyzji o wyborze terminu uroczystości, wynajęciu odpowiedniej sali, znalezieniu odpowiadającej młodym orkiestry czy doborze menu, jakie pojawi się na stołach podczas imprezy, przyszli małżonkowie muszą także zdecydować, w jakiej formule odbędzie się sama ceremonia. Osoby wstępujące w związek małżeński muszą także wybrać, czy chcą, aby uroczystość zaślubin odbyła się w towarzystwie urzędnika państwowego, czy może jednak przed ołtarzem w kościele. Dawniej wybór dotyczący tego, czy zalegalizować związek biorąc ślub cywilny lub konkordatowy, ze względu na tradycje wydawał się bardziej oczywisty. Teraz okazuje się, że równie chętnie korzystamy zarówno z jednej, jak i z drugiej opcji.

Jako że coroczny boom ślubny – jaki przypada na te zdecydowanie cieplejsze miesiące – mamy już prawie za nami, postanowiliśmy przyjrzeć się nieco bliżej statystykom. W ciągu ostatnich niemal dziesięciu miesięcy (dane na dzień 15 października 2018 r.) w Szczecinku sporządzono 222 akty małżeństwa. W minionym roku w analogicznym okresie było ich 237, a w 2016 roku -  262. W ostatnich latach większą popularnością cieszy się jednak śluby konkordatowe. W tym roku „słupki” statystyk wyglądają podobnie - młodzi chętniej decydują się składać przysięgę przed ołtarzem, niż w obecności urzędnika państwowego. Choć równice te nie są kolosalne.

Od początku roku w Szczecinku ślubu konkordatowego udzielono 124 parom (w 2017 r. - 119, w 2016 r. - 151). Z kolei na ceremonię w tutejszym Urzędzie Stanu Cywilnego w tym samym czasie zdecydowało się tylko nieco mniej świeżo upieczonych małżonków. Według udostępnionych nam danych, tę formę legalizacji związku, czyli bez kościelnej oprawy, wybrało 98 par (w 2017r. - 118, w 2016 r. - 111). Dla porównania w 2015 roku w związek małżeński wstąpiło 291 par, z czego 168 zdecydowało się na ślub konkordatowy, a 123 – na ślub cywilny. Spośród wspomnianych tegorocznych 222 ślubów mieszkańców Szczecinka - 37 z nich odbyło się poza granicami kraju.

Dodajmy, że od 2015 roku osoby decydujące się na ślub cywilny nie muszą w dniu uroczystości stawiać się w urzędzie. Zgodnie z nowymi przepisami mogą oni na miejsce zaślubin wybrać dowolne miejsce – o ile może być ono uznane za zapewniające uroczystą formę oraz niezagrażające bezpieczeństwu gości. W 2015 roku w Szczecinku na taką formę zdecydowały się cztery pary. Wówczas wskazanymi przez nie miejscami były lokale, w których później planowo miały odbyć się także zabawy weselne. W 2016 roku zainteresowanie uroczystością zaślubin poza USC jeszcze spadło. Na takie rozwiązanie zdecydowała się wówczas zaledwie jedna para. Podobnie było również w 2017 roku, w trakcie którego tylko jedna para postanowiła zawrzeć związek małżeński poza budynkiem USC. W tym roku jednak taką formę wybrały trzy pary.

Tekst: Marzena Góra
Foto: doublej.com