Spokojnie, to tylko ćwiczenia

  • Tv
  • Aktualności
Miasto z Wizją / 21.11.2016 / Komentarze
Dziś przed południem na ul. Wyszyńskiego doszło do pożaru, próby samobójczej i wypadku drogowego

W poniedziałkowe (21 listopada) przedpołudnie groźnie było na ul. Wyszyńskiego na wysokości hotelu „Pojezierze”. Wszystkie zastępy szczecineckiej Straży Pożarnej zostały zadysponowane na miejsce, gdzie doszło do trzech zdarzeń. Strażacy musieli okiełznać pożar w pokoju hotelowym, udaremnić próbę samobójczą sprawcy podpalenia, a także udzielić pomocy dwóm osobom poszkodowanym w wypadku komunikacyjnym. Akcji tej przyglądał się tłum przechodniów, którzy w pierwszej chwili byli przekonani, że w miejscu tym doszło do prawdziwej tragedii. Uspokajamy – były to jedynie kolejne ćwiczenia terenowe naszych strażaków.

- W dniu dzisiejszym Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej organizuje ćwiczenia pod kryptonimem „Hotel 2016” – mówi st. sekc. Łukasz Staciwa z Wydziału Operacyjno-Szkoleniowego Komendy Powiatowej PSP. - W scenariuszu założonych jest kilka wątków. Głównym z nich jest pożar w budynku hotelu w pokoju nr 208, gdzie melduje się młode małżeństwo. W wyniku kłótni dochodzi do sprzeczki, w trakcie której mężczyzna uderza kobietę w głowę. Później próbuje zatrzeć ślady podpalając pokój. Sam staje na rogu okna i będzie chciał dokonać próby samobójczej. W międzyczasie, aby sprawdzić alarmowanie jednostek OSP będących w Krajowym Systemie Ratowinczo-Gaśnicznym zainscenizowany zostanie wypadek na ul. Kamińskieg, gdzie kierowca samochodu osobowego zagapia się na pożar i uderza przechodnia. W wyniku wypadku poszkodowane zostają dwie osoby – kierowca, który w wyniku wypadku uderza w drzewo oraz osoba potrącona.

Poprzez dzisiejsze ćwiczenia strażacy chcieli sprawdzić, jak wygląda i mogłoby przebiegać zagrożenie pożarowe budynku, jak również upewnić się co do stanu zaopatrzenia wodnego w budynku, jak i na ulicy. Ćwiczenia te pozwoliły również na zapoznanie się strażaków z infrastrukturą budowlaną oraz kierunkami ewakuacji, a także na monitorowanie współdziałania jednostek wspomagających, czyli straży miejskiej, policji oraz pogotowia. Niezbędny do ćwiczeń sprzęt udostępnili ratownicy z grupy TADMED, którzy również wcielili się w rolę uczestników poszczególnych zdarzeń, a tym samym przyczynili się do oceny poniedziałkowych ćwiczeń.

Tekst, zdjęcia: Marzena Góra