Staszica przejezdna za około 10-14 dni

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 09.11.2016 / Komentarze
Włodzimierz Fil: To wariant optymistyczny i pesymistyczny

Kilka dni temu w artykule: "Ulica Staszica zamknięta…"

http://miastozwizja.pl/ulica-staszica-zamknieta-niweluja-stromy-podjazd

pisaliśmy o remoncie ulicy Staszica na podjeździe do Świątek od strony ulicy Szczecińskiej w ciągu drogi krajowej nr 20.

Wówczas powątpiewaliśmy, czy drogowcom uda się dotrzymać wcześniej zakładanego terminu, czyli 7 dni nieprzejezdności traktu, od czasu rozpoczęcia prac budowlanych (2 listopada). Okazuje się, że słusznie, bo inwestycja okazała się dużo trudniejsza niż wcześniej zakładano. Potwierdził to w rozmowie z "Miastem z Wizją" dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Włodzimierz Fil.

- Mieszkańcy Świątek jak i uczniowie dojeżdżający z miasta do Zespołu Szkół nr 6 muszą się jeszcze uzbroić w cierpliwość - mówi nam W. Fil.

- Wariant optymistyczny zakłada, że budowlańcy uczynią ulicę Staszica przejezdną za 10 dni (19 listopada). Z kolei wariant pesymistyczny - 14 dni (23 listopada). Przed przygotowaniem ulicy do ruchu kołowego musimy zamontować mury oporowe. Jutro zaczynamy taki montaż po lewej stronie ulicy prowadzącej do Świątek.

Przypomnijmy: Roboty na ul. Staszica muszą zostać sfinalizowane do końca tego roku. Powód? Inwestycja jest realizowana przy wsparciu (50 proc. kosztów) rządowego "Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019" (byłe "schetynówek").

Staszica jest remontowana od skrzyżowania z drogą krajową nr 20 do ul. Wilczkowskiej - na odcinku 645 metrów (remont odcinka ul. Staszica od ul. Wilczkowskiej do pętli autobusowej został sfinalizowany pod koniec listopada 2015 roku).

Stromy podjazd od strony ul. Szczecińskiej zostanie zniwelowany o 1,5 m. Po przebudowie ulica w tym miejscu będzie miała około 6 metrów szerokości. Zbudowany zostanie też mur oporowy z elementów prefabrykowanych - jak zakłada projekt - o wysokości ponad poziom jezdni 1,55 m i dodatkowo wyłożony "palikowaną" darnią. Wszystko po to by należycie zabezpieczyć skarpy, które powstaną po operacji "wybrania" terenu.

Tekst i foto: Sławomir Włodarczyk