Strażnicy miejscy pomagają zwierzętom

Szczecinecka Straż Miejska, oprócz pilnowania porządku na ulicach miasta, często interweniuje również w przypadku zwierząt, które wymagają pomocy lub błąkają się bez opieki stwarzając zagrożenie zarówno dla siebie, jak i przechodniów. W minionym miesiącu, za sprawą czworonogów (i czasem także ich właścicieli) nasi funkcjonariusze również mieli ręce pełne pracy.

- 1 kwietnia patrol SM odebrał od mieszkańca na ulicy Barwickiej psa pozostawionego bez opieki. Pies został odwieziony do schroniska. Tego samego dnia inny z mieszkańców przyprowadził psa do siedziby SM. On również trafił pod opiekę pracowników miejskiego schroniska – mówi nam st. insp. Jarosław Dudek. – W kolejnych dniach patrol interweniował w sprawie psa, którego najprawdopodobniej właściciel pozostawił bez opieki na wybiegu przy ul. Kościuszki. Jeden z właścicieli pozostawił swojego psa bez opieki również na ul. Waryńskiego. Oba zwierzaki trafiły do schroniska.

Kolejna  interwencja strażników miała miejsce 8 kwietnia. Jej powodem było otrzymanie zgłoszenia o psie rasy husky, który biegał bez opieki na plaży Wojskowej. Dwa dni później funkcjonariusze zostali zaalarmowani o labradorze błąkającym się na os. Zachód przy ul. Budowlanych. Podobne zdarzenie miało miejsce również przy ul. Trzesieckiej.

- W minionym miesiącu odłowienia bezpańskich psów miały miejsce także przy ul. Orlej, ul. Gotyckiej oraz ul. Spółdzielczej. 16 kwietnia przy ul. Ziemowita pozostawiony bez opieki pies przybłąkał się na prywatną posesję. Zwierzę odebrano i przewieziono do schroniska. Patrol udzielał pomocy także rannemu psu, który został znaleziony 21 kwietnia przy skrzyżowaniu ul. Zielonej i ul. Koszalińskiej. Zwierzę zostało przewiezione do schroniska, gdzie otrzymało opiekę weterynaryjną.

Jak przypomina nasz rozmówca, zwierzęta bezdomne wg uchwały RM szczecinek Nr XXI/187/2016 to zwierzęta które uciekły, pozostawiono bez opieki, zabłąkały się lub zostały porzucone przez człowieka i nie można na miejscu ustalić ich właściciela. Na właścicieli, którzy zgłaszają  się po odbiór psów do schroniska nakładane są mandaty karne za brak opieki nad zwierzętami. Pozostałe psy, jeżeli nie można ustalić właścicieli, przygotowywane są do adopcji.

Tekst: Marzena Góra
Zdjęcia: Jarosław Dudek