Szczecineccy wędkarze łowią piękne trocie

  • Aktualności
Miasto z Wizją / 10.01.2017 / Komentarze
Rodzinna wyprawa nad Parsętę z sukcesami

Parsęta, królowa polskich rzek łososiowatych, od początku tego roku nad wyraz darzy wędkarzom. Choć mamy dopiero dziewiąty dzień stycznia (sezon połowu łososi i troci wędrownej rozpoczął się 1 stycznia) wędkarze za całej Polski łowią na Parsęcie piękne okazy ryb

- Ale nie tylko nasi goście, którzy zjeżdżają w okolice Szczecinka z całego kraju, a nawet wielu państw europejskich, również nasi szczecineccy wędkarze - mówi "Miastu z Wizją" Mariusz Getka, pełnomocnik burmistrza Szczecinka ds. wędkarstwa i turystyki wędkarskiej.

- Bardzo nas to cieszy, bo Związek Miast i Gmin Dorzecza Parsęty (jest użytkownikiem rybackim rzeki) czyni wiele, by w Parsęcie pływały rekordowe okazy ryb.

Przysłowiowe "rekordy" w Parsęcie z pewnością pływają i tylko od umiejętności i szczęścia wędkarzy zależy, kiedy na Parsęcie "złamane" zostaną rekordy Polski łososia i troci wędrownej.

Póki, co wędkarze poławiają nie mniej piękne ryby. Panowie Marek i Jarosław Dywizjuszowie nad Parsętę zaglądają nader często. Z wielkim powodzeniem. Ostatnio łupem pana Marka padł "srebrniak" o długości 73 cm. Z kolei jego brat Jarosław pochwycił troć o 10 cm krótszą.

Gratulujemy i zachęcamy do wypraw nad Parsętę. W niej naprawdę pływają rybie olbrzymy!

Marek Dywizjusz

Jarosław Dywizjusz

Tekst: Sławomir Włodarczyk

Foto: archiwum wędkarzy